Po jednym SMS straciła 3 tys. zł
Wczoraj, do Komendy Miejskiej Policji w Łomży zgłosiła się kobieta, która poinformowała policjantów, że została oszukana. Jak ustalili funkcjonariusze zgłaszająca otrzymała sms-a z informacją, że ma uregulować zadłużenie w wysokości 0,88 złotych. W wiadomości tej znajdował się również link do strony internetowej banku, który miał ułatwić spłatę zadłużenia. Kobieta kliknęła w link zawarty w sms-ie i natychmiast została przekierowana na stronę umożliwiającą zalogowanie się do konta bankowego. Po wykonaniu płatności była przekonana, że spłaciła zaległość. Wkrótce okazało się, że zamiast kwoty 0,88 złotych z jej konta zniknęło prawie 3 tysiące złotych.
Policjanci ostrzegają i apelują do mieszkańców o zachowanie ostrożności po otrzymaniu wiadomości mailowej czy sms z informacją o spłacie zadłużenia.
- Uważaj, bo to kolejny sposób oszustów na wyłudzenie pieniędzy - podkreśla Urszula Brulińska z KMP w Łomży. - W ten sposób nieuprawnione osoby mogą wyciągnąć hasła do aplikacji bankowych i przejąć kontrolę nad kontem bankowym. Aby uniknąć problemów należy uważnie czytać wszystkie otrzymywane wiadomości, a przede wszystkim nie „klikać” w podejrzane linki, szczególnie jeśli prowadzą do systemów elektronicznych płatności. Zwracajmy szczegółną uwagę na certyfikaty bezpieczeństwa takich stron (witryn), które najczęśćiej ukryte są pod ikonką "kłódki".