Mistrz jest tylko jeden
- Nasz eksportowy towerrunner Piotr Łobodziński po raz szósty potwierdził swoją dominację na światowych klatkach schodowych - wygrywając kolejny rok z rzędu prestiżowy cykl zawodów Vertical World Circuit – cieszy się Andrzej Korytkowski, prezes LŁKS „Prefbet Śniadowo” Łomża. W ostatnim biegu VWC na 60-piętrowy budynek w Osace Łobodziński był drugi, ale nie przeszkodziło to Polakowi w odniesieniu całościowego triumfu.
- Trochę szkoda tego zwycięstwa – komentował bieg mistrz przypominając, że biegi po schodach tego budynku w Osace wygrywał już trzykrotnie. - Jednak tym razem Osaka nie była dla mnie łaskawa. Jeden powód to moja forma, która nie jest już taka jak na wiosnę, po drugie do świetna dyspozycja mojego rywala z Australii Marka Bourne. Wygrał i dodatkowo poprawił o 3 sekundy mój rekord trasy. Brawa za to dla niego – mówi lekkoatleta łomżyńskiego podkreślając, że to on, anie Australijczyk po biegu w Osace mógł się cieszyć z szóstego tytułu mistrza VWC.
2019 Vertical World Circuit® final ranking
1. Piotr Lobodzinski (POL) – 567 points
2. Mark Bourne (AUS) – 561 points
3. Ryoji Watanabe (JAP) – 539.5 points
Korytkowski podaje, że przed Łobodzińskim jeszcze jeden, ostatni bieg w tym sezonie. Za dwa tygodnie finał Pucharu Świata w Szanghaju.
- Łobodziński jest tu również liderem rankingu, ale sprawa zwycięstwa pozostaje otwarta. Jak będzie przekonamy się już 24 listopada, czekając z niecierpliwością na relację z Chin – dodaje Korytkowski.