Społecznicy
Harcmistrz Wiesław Domański, komendant hufca ZHP w Łomży, Anna Górska ze spółdzielni socjalnej „Poezja Smaku” w Czarnocinie i Ewelina Ajdyn prezes Stowarzyszenia Rozwoju Gminy Grajewo to trójka społeczników, którzy zostali wyróżnieni podczas odbywające się w Piątnicy III Gali Ekonomii Społecznej. - Ta nagroda nie należy się mnie, ale tym młodym ludziom, którym chce się chcieć – mówił Wiesław Domański chwaląc zaangażowanie młodych harcerzy z Łomży. - Są tam gdzie trzeba, wyglądają jak trzeba i robią to co trzeba – dodawał.
Nagrody dla społeczników wręczał Paweł Backiel, prezes Podlaskiej Federacji Organizacji Pozarządowych, ale zaznaczał, że osoby, które je otrzymali zostały wybrane także przez samorządowców.
- To osoby szczególnie zaangażowane w działalność na rzecz rozwoju społeczności lokalnych różnych branżach. Ci społecznicy kosztem życia zawodowego, niejednokrotnie także osobistego, poświęcają swój czas, pieniądze, wiedzę na to żeby wspierać najbardziej potrzebujących oraz włączać się w szereg inicjatyw lokalnych – mówił Backiel.
Wśród wyróżnionych był harcmistrz Wiesław Domański, komendant hufca ZHP w Łomży. Zrzesza on około 60 instruktorów i ok. 220 zuchów i harcerzy. Odbierając wyróżnienie mówił, że to nagroda należy się młodym zuchom i harcerzom. - My starsi jedynie pokazujemy jakimi ścieżkami podążać – mówił. - System wartości harcerskich jest niezmienny od ponad 110 lat. I - jak tak uważam – jest jednym z najlepszych na świecie – dodawał. Harcmistrz Domański.
Ewelina Ajdyn, prezes Stowarzyszenia Rozwoju Gminy Grajewo, mówiła że wyróżnienie jest dla wszystkich zaangażowanych w działalność tego stowarzyszenia. - Wspólnie możemy po postu więcej. Ta nagroda podkreślą i podsumowuje nasza pracę i motywuje do dalszej działalności – mówił wskazując, że stowarzyszenia angażuje się w organizacje zajęć w świetlicach wiejskich czy dystrybucję pomocy żywnościowej dla potrzebujących.
Anna Górska jest wiceprezesem spółdzielni socjalnej „Poezja Smaku” w Czarnocinie. Za pośrednictwem Podlaskiej Federacji Organizacji Pozarządowych, otrzymało wsparcie na zatrudnienie pięciu osób bezrobotnych, a dziś zapewnia catering przede wszystkim na potrzeby lokalne.
Pieniądze pomagają
Kolejne organizacje pozarządowe otrzymały za pośrednictwem PFOP unijne dotacje na zatrudnienie osób bezrobotnych i nieaktywnych zawodowo. Jak mówił prezes Backiej dotacje od 80 tys. zł do 100 tys. zł rozdysponowane w ciągu ostatnich 12 miesięcy, pozwalają na utworzenie w subregionie łomżyńskim około 140 miejsc pracy. Wśród podmiotów, które otrzymały takie wsparcie jest także spółdzielnia socjalna „Przystanek” z Czerwonego Boru.
- Jest to jedna z największych spółdzielni w kraju. Zatrudnia w tej chwili ponad 50 osób. Tam swoje miejsce pracy, ale też aktywności społecznej, zamieszkania, znajdują osoby opuszczające różnego rodzaju zakłady poprawcze, karne. To doskonały dowód na to, że przedsiębiorstwa społeczne stanowią odskocznie do zmiany swojego życia i kierunku w jakim dana osoba podążała – mówił Paweł Backiel.
„Przystanek” świadczy usługi budowlane w szczególności drogowe, zagospodarowanie zieleni na zlecenie dużych firm takich jak Strabag czy Budimex. Jednym z jej twórców i członków zarządu jest kapelan więziennictwa w Polsce ks. Adam Jabłoński.
- Na takie spotkania jak dzisiejsze staramy się zapraszać także przedstawicieli biznesu, ażeby w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu, ci przedsiębiorcy, pracodawcy, lokalni biznesmeni starali się otwierać na współpracę z tymi przedsiębiorstwami społecznym korzystając z ich usług. Bo wtedy te osoby, które są zatrudnione w tych przedsiębiorstwach społecznych, nie muszą ponownie gdzieś tam się rejestrować w urzędach pracy i ośrodkach pomocy społecznej, bo mają stabilne, stałe zatrudnienie w tych przedsiębiorstwach społecznych, a to wynika ze stałego kontraktowania, zakupu towarów, produktów czy usług w tychże przedsiębiorstwach – tłumaczył Backiel.