Niech się święci "Solidarność"
Po łomżyńskich uroczystościach upamiętniających powstanie w Łomży NSZZ Solidarności, delegacja działaczy wybiera się na obchody do Gdańska. Mija 25 lat od momentu kiedy pojawiły się pierwsze strajki na wybrzeżu, kiedy związkowcy wspierani przez intelektualistów uczelni wyższych wystosowali słynne 21 postulatów sierpniowych. Kiedy delegacje rządowe, które z Warszawy, nawet co kilka godzin udawały się do strajkujących w stoczniach, próbowały w różny sposób, i prośbą i groźbą, rozbić jedność wśród protestujących. Tak rodziła się “Solidarność”. Kilkaset osób uczestniczyło w miniony weekend w obchodach tego wydarzenia w Łomży.
To w ramach tego związku działają struktury w naszym mieście. Władze ruchu w grodzie nad Narwią chciały przede wszystkim dotrzeć do młodzieży. Tym Henryk Piekarski tłumaczy wybór miejsca obchodów jubileuszu. Na skate park przy osiedlu Perspektywa SM odbyło się kilka konkurencji sportowych, były gry i zabawy dla najmłodszych. Dodatkowo członkowie władz “łomżyńskiej Solidarności”, chcieli upamiętnić wydarzenie sprzed 14-stu lat, kiedy w tym miejscu lądował Jan Paweł II w ramach swojej kolejnej wizyty do ojczyzny. Jestem bardzo zbudowany tym, że tak dużo ludzi postanowiło wziąć udział w organizowanej przez nas imprezie – mówi Piekarski. W samych zawodach sportowych startowało ponad sto osób. Konkurencje lekkoatletyczne również drużynowe, były okazją do integracji całych rodzin. Rodziny sprawdzały się też w teście wiedzy o Solidarności. Wprawdzie ten konkurs przeznaczony był dla dorosłych, jednak przy wyraźnym braku odwagi z ich strony, przepytywane były pociechy. Jak ocenia Piekarski – poziom poinformowania społeczeństwa o związku jest dobry a dzięki temu więcej wiedzieć będą też dzieci.
Podczas otwarcia zorganizowanego w mieście festynu, dzisiejszy przewodniczący związku Henryk Piekarski odwoływał się głównie do wydarzeń sprzed ćwierć wieku i wartości jakie głosili ci, którzy wtedy walczyli o wolność. Podkreślał również to co mamy i co możemy dzięki narodowemu zrywowi z tamtych lat.Dr Krzysztof Sychowicz z Instytutu Pamięci Narodowej podkreśla, że ludzie, którzy w Łomży tworzyli związek i jako pierwsi dali przykład oporu wobec władzy komunistycznej, dziś często żyją skromnie, bez przechwalania się swoim dziełem. Historycy podkreślają również ogromny wkład Kościoła Katolickiego w budowanie ruchu i wspieranie jego funkcjonowania. W Łomży NSZZ „Solidarność” zaczął się rodzić, podobnie jak w całej Polsce, w dużych zakładach pracy. Pamiątkowe odznaczenia Solidarności otrzymali ci, którzy doprowadzili do powstania zwiazku na ziemi łomżyńskiej 25 lat temu: Teresa Steckiewicz, Irena Najda, Barbara Komosa, Helena Frąckiewicz, Franciszek Chahaj, Janusz Żebrowski, ks. Janusz Kubrak, Bernardetta Domitr, Ryszard Piątkowski, Edward Woźniak, Henryk Tomaszewski, Tadeusz Chludziński, Marian Chojnowski.Specjalny medal z tej okazji otrzymał pasterz diecezji łomżyńskiej, ks. bp Stanisław Stefanek. Hierarcha właśnie w momencie, kiedy rodził się związek, przyjmował sakrę biskupią. Biskup we wspomnieniach tamtych dni nawiązuje do wydarzeń w Stoczni Szczecińskiej. Trudna była rozmowa z robotnikami stoczni – mówi biskup w wywiadzie dla Radia Nadzieja. Skoro było takie wydarzenie w Szczecinie jak konsekracja biskupia, a całe życie miasta przeniosło się na teren stoczni, to i konsekracja powinna się tam odbyć, mówili robotnicy – dodaje. Jak relacjonuje biskup Stanisław, udało się jednak odwieźć ich od tego pomysłu, ponieważ biorąc pod uwagę liturgię, nie jest to zwyczajna uroczystość. Zarówno jednak przed, jak i po konsekracji, przedstawiciele strajkujących odwiedzili biskupa. Po zakończeniu uroczystości odbyła się nawet specjalna narada w sprawie sytuacji w zakładzie, mieście i całym kraju z udziałem przyszłych związkowców.
Niezaprzeczalnie “Solidarność” ma w swojej historii wiele chlubnych kart i wydarzeń - mówi Piekarski – włącznie z pozytywnym zakończeniem walki o faktyczną niepodległość kraju. Był jednak i taki okres, kiedy związek zaangażował się w wielką politykę. Z jakim skutkiem... do tego chyba nie trzeba wracać – dodaje Piekrski. Społeczeństwo już to poznało, oceniło i ponieśliśmy z tego tytułu określone konsekwencje. Nie mamy więcej takich aspiracji, tego błędu nie popełnimy... zresztą działacze “na dole” związku nam na to nie pozwolą – dodaje.
Łomżyńscy członkowie “Solidarności”, po swoich uroczystościach, wybierają się też na te krajowe. Kilkanaście osób wybiera się na obchody ćwierćwiecza ruchu do Gdańska. Tam, termin świętowania wyznaczono na 30 i 31 dzień sierpnia. Później, 2-go września, świętować będzie Region Mazowsze. Podczas gali w Teatrze Wielkim, kolejnych trzech działaczy łomżyńskiego oddziału związku otrzyma specjalne, jubileuszowe odznaczenia. Jak donosiły media ogólnopolskie, pojawił sie w Sejmie pomysł, by dzień ostatni dzień sierpnia uczynić świętem państwowym. Większość posłów przychyla się do tego pomysłu, jednak tylko w przypadku, kiedy nie będzie to w kraju, kolejny dzień wolny od pracy.
“Łomżyńska Solidarność” skupia ponad dwadzieścia komisji zakładowych. Największe działają w lokalnej oświacie, gdzie członkami są nauczyciele z różnych łomżyńskich placówek. Związek zawodowy ma również sporo członków pracujących w służbie zdrowia a także w zakładach komunalnych. Najliczniejsze z nich funkcjonują w Miejskim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji i Miejskim Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. W sumie liczy sobie ok 1200 członków.