PKP rezygnuje z inwestycji na liniach kolejowych do Łomży?
„(...)wicemarszałek Maciej Żywno przekazał (...)decyzję PKP PLK, z której wynika, że PKP rezygnuje z realizacji inwestycji na linii Łomża – Śniadowo” – czytamy w informacji opublikowanej na oficjalnej internetowej stronie Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku. Z załączonego do niej pisma od PKP PLK z 8 listopada 2018 roku wynika, że kolejowa spółka chce przede wszystkim zrezygnować z planowanej rewitalizacji linii kolejowej Łapy – Śniadowo – i dalej w kierunku Ostrołęki do granicy z województwem mazowieckim, a pieniądze przesunąć na remont linii kolejowej Kuźnica Białostocka – Geniusze. W przypadku linii do Łomży PKP PKL póki co chce zlecić tylko opracowanie dokumentacji, a nie – jak wczesnej zakładano - także wykonanie robót budowlanych.
Pismo dotyczy realizacji projektu „Rewitalizacja linii kolejowej nr 57 na odcinku Kuźnica Białostocka - Gieniusze (S)” „Rewitalizacja linii kolejowej nr 923 na odcinku Bufałowo Wschód - Bufałowo (S)”, a właściwie „konieczności zabezpieczenia środków finansowych na pokrycie kosztów wynikających z przewidywanej zmiany wartości projektu realizowanego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego na lata 2014 – 2020”. Z szacunków kolejarzy wynika, że do realizacji zadnia brakuje ponad 75 mln zł. Te pieniądze, według kolejarzy, powinny zapewnić władze samorządowe województwa podlaskiego. Kolejarze wskazują, że większość brakujących środków można wziąć z puli środków unijnych przypisanych na rewitalizację linii kolejowych do... Łomży.
- W opinii PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Centrum Realizacji Inwestycji, zabezpieczeniem dodatkowego źródła finansowania projektu, mogłyby być w całości środki finansowe (EFRR + Fundusz Kolejowy) przeznaczone na projekt realizowany również w ramach RPO Województwa Podlaskiego, tj. „Rewitalizacja linii kolejowej nr 36 na odcinku Łapy- Śniadowo - granica województwa” - czytamy w dokumencie.
Z uzasadnienia wynika, że w ogłoszonym po raz drugi przez PKP PLK przetargu na wyłonienie wykonawcy - zaprojektowanie i wykonanie robót budowlanych – wpłynęła jedna oferta, która trzykrotnie przewyższała kwotę zabezpieczoną przez Zamawiającego.
- W związku z tym, biorąc pod uwagę priorytetowe znaczenie dla województwa podlaskiego szerokotorowej linii kolejowej nr 57, rezygnacja z projektu na linii nr 36 (Łapy - Śniadowo - granica województwa) i przeznaczenie kwoty w wysokości netto 49 819 928,34 PLN na zwiększenie nakładów na realizację projektu na linii nr 57 wydaje się być działaniem ze wszech miar pożądanym – czytamy w dokumencie, w którym wskazano iż po linii kolejowej nr 36, którą przebudowywano niedawno na potrzeby linii zastępczej na czas remontu Rail Baltica (Sadwone – Czyżew – Białystok) „sprawnie odbywa się ruch kolejowy i znaczącej poprawie uległa oferta przewozowa”.
W związku z takim pomysłem PKP PLK wnioskuje do Instytucji Zarządzającej Regionalnym Programem Operacyjnym Województwa Podlaskiego o podjęcie stosownych działań i wyrażenie zgody na trzy rzeczy. Pierwsza dotyczy przesunięcia nakładów RPO w kwocie 49,8 mln zł z projektu „Rewitalizacja linii kolejowej nr 36 na odcinku Łapy - Śniadowo -granica województwa” na projekt „Rewitalizacja linii kolejowej nr 57 na odcinku Kuźnica Białostocka - Gieniusze (S)” „Rewitalizacja linii kolejowej nr 923 na odcinku Bufałowo Wschód - Bufałowo (S)”.
Druga to wyrażenie zgody na wycofanie złożonego w sierpniu w Departamencie Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego wniosku o dofinansowanie projektu rewitalizacji linii kolejowej nr 36 i przesunięcie go na listę rezerwową.
Trzeci punkt też jest zaskakujący. Dotyczy on bowiem wyrażenia zgody na wszczęcie przez PKP PLK postępowania przetargowego dla projektu „Rewitalizacja linii kolejowej nr 49 na odcinku Śniadowo – Łomża”, ale jedynie w zakresie opracowania dokumentacji projektowej „w oparciu o nakłady RPO Województwa Podlaskiego”. Do tej pory planowano, że jeden przetarg dotyczyć będzie zaplanowania i zbudowania torowiska. W RPO na ten cel z unijnych środków zabezpieczono ok. 40 mln zł.
Na razie nie wiadomo czy wnioski PKP PLK mają coś wspólnego z planami budowy nowej linii kolejowej z Warszawy przez Ostrołekę, Łomżę i Kolno na Mazury. O takiej inwestycji mówił na poczatku października Mikołaj Wild, sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury, ale jednocześnie pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego. zobacz: Minister Wild: Decyzja już zapadła