Przejdź do treści Przejdź do menu
wtorek, 19 marca 2024 napisz DONOS@

,,Droga śmierci zwierząt”

Główne zdjęcie
Mapa migracji zwierząt w okolicy Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi

- Kolejny wypadek z udziałem łosia na drodze Łomża - Wizna - Jeżewo to nie przypadek - mówi Mariusz Sachmaciński, dyrektor Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi zauważając, że droga ta ma nieoficjalną nazwę ,,drogi śmierci zwierząt”. - W ostatnich tygodniach kilka kolizji z sarnami, dzikami, jeleniami, łosiami zasługuje na szczególny apel. Rozpoczęła się migracja dużych ssaków kopytnych z doliny Narwi – podkreśla przyrodnik przestrzegając kierowców. Jego zdaniem drogi w regionie nie są w odpowiedniej ilości oznakowane znakami „uwaga dzikie zwierzęta”, a kierowcy istniejące znaki często bagatelizują.

- Zimowa migracja ssaków kopytnych z doliny Narwi jest spowodowana zmianą warunków bytowych tj. zalanie dziennych ostoi, kurcząca się baza pokarmowa, nadchodzące opady śniegu i najgorsze dla kopytnych - wytworzenie się pokrywy lodowej i związane z tym okaleczenia racic podczas przemieszczania się – tłumaczy Sachmaciński. - Zwierzęta te, oraz towarzyszące im wilki, będą wędrować w kierunku lasów sosnowych wyżej położonych względem charakterystycznych dla dolin rzecznych olsów naturalnego pochodzenia, łęgów oraz przyległych trzcinowisk. Ich szlaki migracji przecinają się z licznymi drogami krajowymi, wojewódzkimi, powiatowymi czy gminnymi  na których dochodzi do tragedii. 
Zdaniem dyrektora Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi drogi te nie są w odpowiedniej ilości oznakowane znakiem - uwaga dzikie zwierzęta, a istniejące znaki są bagatelizowane przez kierowców. 

Już 30 wypadków ze zwierzętami
Policjanci mówią, że od początku roku na terenie powiatu łomżyńskiego doszło do 30 zdarzeń drogowych z udziałem dzikich zwierząt. Większość z nich to zderzenia z sarnami, ale wśród nich są cztery wypadki z udziałem dużych łosi. W czerwcu z łosiem zderzył się ciężarowy Man na drodze do Mężenina. W sierpniu doszło do wypadku osobówki z łosiem w okolicach Wizny, a w listopadzie na drodze nr 61 Łomża – Stawiski. Ostatni wypadek z udziałem łosia wydarzył się w środę wieczorem w okolicach Bożejewa na drodze Łomża – Wizna. Na szczęście w tych zdarzeniach ludzie nie odnosili większych obrażeń, ale każde z nich było bardzo groźne i mogło zakończyć się tragicznie także dla ludzi. 

Mariusz Sachmaciński, dyrektor Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi, przedstawia w kilkunastu punkach ważne informacje „z własnego doświadczenia”, które – jak mówi - mogą uratować życie obu stronom kolizji. 
1. Zwierzęta dochodząc do dróg idą jak najdłużej osłonięte lasem, zakrzaczeniami, miedzami i innymi naturalnymi osłonami. 
2. Najliczniej o zmierzchu, nocą, rano. 
3. Intensywne wędrówki przypadają na wiosnę (marzec-kwiecień) i jesień (listopad-grudzień). 
4. Jeśli zobaczymy w świetle reflektorów zwierzę na poboczu, to powinien być  sygnał dla nas, 
że w każdej chwili wtargnie kolejne dochodzące do niego z rudla, chmary, watahy. 
5. Ciemne zwierzęta typu łoś, dzik, byk jeleń na czarnej drodze są zauważone przez kierowcę w ostatniej chwili. 
6. Pamiętajmy, że oczy zwierząt świecą w odbiciu świateł samochodu. 
7. Zwierzę może już leżeć na drodze potrącone przez większy samochód i stanowi zagrożenie dla mniejszego auta. 
8. Najtrudniejszy moment, w którym nasze życie jest narażone, to mijanie się na światłach z samochodem jadącym z przeciwka (tzw. martwe pole).
9.  W momencie sytuacji krytycznej uderzenia w zwierzę, należy trzymać kierownicę prosto lub lekko skręcić w kierunku pobocza swojego pasa ruchu (zwierzę leży na szybie). 
10. Często dochodzi do sytuacji odbicia zwierzęcia od samochodu mijanego (jadącego z przeciwka, który pierwszy uderzył) i wrzucenia go na nasz samochód z ogromną siłą. 
11. Małe zwierzęta są równie niebezpieczne w kolizji. Przy większych prędkościach niszczą chłodnice i unieruchamiają samochód, ale lepiej ostatecznie nie hamować i liczyć na szczęście niż pochylać samochód w hamowaniu i ponosić większe konsekwencje. 
12. Uwaga na sobotę i niedzielę - od października do końca stycznia, wtedy trwają polowania zbiorowe i wypędzana zwierzyna często wbiega na drogi niespodziewanie. 

- Do tych wszystkich uwag należy prosić kierowców o zmniejszenie prędkości w obszarach ryzyka i czekać na odrębny dział w metodyce nauczania przyszłych kierowców – dodaje dyrektor Sachmaciński.


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę