Virtuti Militari dla Łomży?
Ze specjalnym apelem do parlamentarzystów ziemi łomżyńskiej o zwrócenie się do Prezydenta Polski o odznaczenie Łomży Orderem Virtuti Militari wystąpiły Stowarzyszenie Klub Fort w Łomży i łomżyński oddział Związku byłych Żołnierzy Zawodowych i Oficerów Rezerwy Wojska Polskiego. Jak mówi ppłk Tadeusz Warec - prezes Klubu Fort - społeczeństwo miasta szczególnie zasłużyło się pomocą dla Wojsk Polskich walczących w 1920 roku z bolszewikami. Żołnierze 33 Pułku Piechoty pod dowództwem kapitana Stanisława Raganowicza, przy ogromnej pomocy mieszkańców Łomży i regionu, przez pięć dni powstrzymywali Armię Czerwoną.
Oto pełna treść apelu:
ŁOMŻA dnia 7 lipca 2005 r.
APEL DO PARLAMENTARZYSTÓW ZIEMI ŁOMŻYŃSKIEJ O WYSTĄPIENIE Z WNIOSKIEM DO PREZYDENTA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ PANA ALEKSANDRA KWAŚNIEWSKIEGO
o odznaczenie miasta Łomża
ORDEREM VIRTUTI MILITARI W 85 ROCZNICĘ BOHATERSKIEJ OBRONY ŁOMŻY W 1920 r.
Społeczeństwo polskie w miesiącu sierpnia br. uroczyście obchodzić będzie &5 rocznicę zwycięskiej Bitwy Warszawskiej w wojnie polsko-sowieckiej z 1920 r. Sarna bitwa rozegrała się w rejonie Radzymina, ale na jej przebieg i zwycięstwo miała też wpływ sytuacja militarna Łomży i jej okolic, która spowodowała opóźnienie o 5 dni dotarcie wojsk sowieckich na przedpola Warszawy.
W lipcu 1920 roku podczas wojny polsko-sowieckiej front wojsk walczących, zr ad Dźwiny i Berezyny, przesuwał się gwałtownie w kierunku Warszawy. Dowódca Frontu Zachodniego generał Michaił Tuchaczewski dyrektywą z 23 lipca postawił swoim armiom za cel opanowanie Warszawy do dnia 12 sierpnia. Armie sowieckie wykonując powyższe zadanie napotkały niespodziewanie duży opór na rzece Narew, pod Łomżą.
27 lipca na linię rzeki Narew wyszły czołowe oddziały IV Armii Czerwonej, zajęły Stawiski i Jedwabne przygotowując się do natarcia na Łomżę. Łomżyńskie urzędy i instytucje państwowe w wielkim pośpiechu rozpoczęły ewakuację i do godziny 3.00 28 lipca opuściły miasto.
Stacjonujący w Łomży 33 pułk piechoty, w tym okresie znajdował się na Frondę Północno-Wschodnim. W miejscu stałej dyslokacji pozostał jedynie batalion zapasowy 33 pp, którym dowodził kapitan Stanisław Marian Raganowicz. W takiej sytuacji 28 lipca 1920 roku kpt. Raganowicz samodzielnie postanowił zorganizować obronę przejść przez rzekę Narew w rejonie Łomży. Do godziny 20.00 28 lipca batalion w sile 700 ludzi zajął forty w Piątnicy znajdujące się na północnym brzegu rzeki Narew. W następnych trzech dniach obrońcy Łomży otrzymali wsparcie z wycofujących się z frontu oddziałów: 101 Ochotniczego Pułku Piechoty, dwóch baterii artylerii polowej, plutonu czołgów, 23 Lidzkiego Pułku Strzelców (ok. 900 żołnierzy) oraz batalionu 157 Rezerwowego Pułku Piechoty.
Załoga Twierdzy Łomżyńskiej osiągnęła stan ok. 3 500 żołnierzy, 8 dział 5 lekkich czołgów. W miarę napływu pododdziałów dowództwo od kpt. Raganowicza kolejno przejmowali: ppłk Andrzej Kopa, płk Władysław Obuch-Woszczatyński i guń. Bolesław Roją.
Atakujące wojska sowieckie były zwielokrotnione w stosunku do broniącej się załogi: w sile 2 Brygady, 12 Dywizji Strzelców i 3 Korpusu Kawalerii. Dowódca Frontu Zachodniego Tuchaczewski powyższą sytuację określił słowami:
„...walki naszego głównego ugrupowania frontowego nad Narwią i Biebrzą zaciągnęły się w ogólnej sumie od 28 lipca do l sierpnia. Było to pierwsze nas:.e poważne zatrzymanie."
Załoga broniących się fortów wspomagana była masowo przez ludność cywilny Mieszkańcy Łomży opiekowali się rannymi i przygotowywali gorące posiłki. Młodzież angażowała się w roznoszenie rozkazów i meldunków. Rolnicy z okolicy przywozili do miasta żywność dla wojska.
Inicjatorem i organizatorem tej działalności, organizowania straży bezpieczeństwa, pomocy sanitarnej i aprowizacyjnej był Prezydent Łomży Władysław Świderski, który mimo rozkazu ewakuacji, miasta nie opuścił. Dla utrzymania porządku w mieście utworzono Milicję Miejską, naczelnikiem której został Dąbrowski. Zorganizowano pomoc sanitarną pod kierownictwem dr. Bobera. Do godziny 12.00 28 lipca na posterunkach stanęło 200 milicjantów i 120 sanitariuszy. Prowiantowaniem walczącej załogi fortów zajął się także Magistrat, który z własnych zapasów wydawał kaszę, cukier, sól, tłuszcz, mąkę i ogłaszał wśród ludności zbiórkę innych artykułów żywnościowych dla walczących. W mieście panował ład i porządek.
Walki o Łomżę trwały 5 dni. Zażarta obrona miasta była możliwa dzięki męstwu walczących żołnierzy oraz bohaterskiej postawie, samozaparciu, niezwykłej ofiarności obywatelskiej, poświęceniu i współdziałaniu mieszkańców miasta z walczącymi oddziałami wojska.
WIO rocznicę obrony Łomży, ppłk Stanisław Marian Raganowicz stwierdził:
„ Nieomal na każdym kroku, walczący żołnierz na fortach, odczuwał nie tylko troskliwa opieką, ale widząc obok siebie napływających coraz liczniej ochotników z miasta i okolicy, nie rzadko starców i dzieci, którzy trzęsącymi s\ę z niemocy rękami chwytali za karabin, by -wspólnie z żołnierzem bronić ojczystej ziemi przed wrogim najazdem, widząc, jak nieraz do pierwszej linii walczących docierały niewiasty, nie bacząc na grożące niebezpieczeństwo, roznosiły posiłek i wynosiły rannych, żołnierz czuł, że nie jest odosobniony, że walczy z nim wspólnie cały Naród i że w walce tej musi ostatecznie zwyciężyć. "
Łomża w walce nie została zdobyta. Obrońcy zagrożeni okrążeniem z północy i południa 2 sierpnia 1920 roku wycofali się z fortów. W pięciodniowych walkach straty obrońców wyniosły: 35 poległych i około 300 rannych, razem z mieszkańcami miasta.
Zapomniana dziś bitwa nad Narwią o Łomżę, bo przyćmiona sławą Bi;wy Warszawskiej miała doniosłe strategiczne znaczenie. Obrona Łomży, której załoga walcząc z wielokrotnie przewyższającym ją przeciwnikiem sparaliżowała i opóźniła d 5 dni dotarcie wojsk sowieckich pod Warszawę. Pozwoliło to na lepsze opracowanie planów strategicznych, przegrupowanie wojsk, stworzenia odwodów i przygotowanie żołnierzy do walki. Bitwa ta miała olbrzymie znaczenie moralne, bowiem podniosła wiarę żołnierz) we własną siłę i możliwość lepszego przygotowania się do obrony Warszawy.
Generał Lucjan Żeligowski - Dowódca Grupy Północnej l Armii, ówczesny świadek walk pod Łomżą- w 1930 roku oceniał:
„...ze źródeł naszych przeciwników dowiedzieliśmy się, że nad Narwie nie tylko zyskaliśmy na czasie ale tu dokonała się w ugrupowaniu wojsk rosyjskich zmiana tak doniosła, iż uczestnicy tej bitwy słusznie mogą być dumni, że brali w niej udział."
„Walki te stworzyły dla nas sukces strategiczny, wprowadzając w błąd przeciwnika i powodując zmianą kierunku marszu trzech armii."
„Bitwa na Narwi i Bugu podkreśla dobitnie, jak wielki popełniliśmy błąd, bagatelizując nasze fortece."
„A w chwili, gdy pada Brześć, broni się jeszcze cała linia Bugu i Narwi oraz Łomża."
„Nowoczesną fortecę Osowieć oddaliśmy bez boju, a jedynie słaba -jako twierdza - Łomża broni się w ciągu pięciu dni i ...jak doniosłe znaczenie dla operacji ma kilkudniowa choćby obrona fortecy. "
„Gdyby Grodno, Brześć i Osowieć utrzymały się tylko tak długo jak Łomża, to jest wielce prawdopodobne, że cały przebieg wojny wyglądałby inaczej."
Po zwycięskiej Bitwie Warszawskiej Łomża spod okupacji sowieckiej wyzwolę na została 22 sierpnia 1920 roku przez 59 Pułk Piechoty. I tym razem dużej pomocy walczącym polskim wojskom w wyzwoleniu miasta udzieliła społeczność Łomży. Ludność aktywnie włączyła się do walki z bronią w ręku, likwidując wiele punktów oporu przeciwnika, wskazując dogodne przejścia, wyłapując rozbitków. Straty polskie w wyzwoleniu Łomży wyniosły około 60 zabitych i rannych. Natomiast żołnierzy sowieckich do niewoli dostało się około 2 tysięcy, zdobyto 9 dział, 23 cekaemy, samochody pancerne, 7 wagonów amunicji.
Od tysiąca lat Łomża była przedmurzem Rzeczypospolitej; od jedenastowiecznego grodu obronnego północno-wschodniego Mazowsza do 1939 roku była miejscowością graniczną, broniąc się przed Jaćwingami, Litwinami, Prusakami, Krzyżakami, Szwedami, Tatarami, Moskalami, sowietami i hitlerowcami. Mieszkańcy jej dawali przykłady męstwa i poświęcenia.
Od 1918 roku Łomża jest polskim garnizonem wojskowym, w którym stacjonujące jednostki wojskowe wpisują się na trwałe w tradycje miasta a jego mieszkańcy identyfikują się z wojskiem:
* po wojnie 1920 roku z dumą podawano, że piechurzy z łomżyńskiego 33 pułku
otrzymali 25 krzyży Orderu Virtuti Militari i 178 Krzyży Walecznych;
* w okresie międzywojennym wielkim sukcesem wojska ł mieszkańców miasta było sfinalizowanie w 1930 roku budowy „Domu żołnierza";
* we wrześniu 1939 roku Odcinek Obronny Łomża obsadza macierzysty 33 pułk piechoty. W mieście ma siedzibę sztab Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Nanew", operującej w 200 km pasie działania od Ostrołęki do Augustowa;
* w 1944 roku Armia Krajowa tworzy partyzancki oddział 33 pułku piechoty AK, który wziął udział w walkach podczas operacji „Burza";
* wyrazem więzi mieszkańców z wojskiem jest ufundowanie łomżyńskim
jednostkom wojskowym sztandarów:
- 30 sierpnia 1925 roku dla 33 Pułku Piechoty;
- 15 grudnia 1963 roku dla 33 Szkolnego Batalionu Ciągników
Gąsienicowych;
- 16 sierpnia 2003 roku dla 1 Łomżyńskiego Batalionu Remontowego 1 Warszawskiej Dywizji Zmechanizowanej;
* 14 sierpnia 2003 roku dziedzictwo tradycji 33 Łomżyńskiego Pułku Piechoty przejmuje 1 Batalion Remontowy i otrzymuje nazwę wyróżniającą- „Łomżyński";
* 10 listopada 2004 roku 1 Łomżyński Batalion Remontowy przyjął imię Patrona - Pułkownika Stanisława Mariana Raganowicza - pierwszego obrońcy Łomży.
Przywołajmy zatem słowa obrońcy Łomży sprzed 85 lat a obecnego patrona I Łomżyńskiego Bataliony Remontowego - płk. Stanisława Mariana Raganowicza:
„... tą garść poszarpanych wspomnień Tobie Łomżo, za Twoją dzielną wówczas postawę, w żołnierskiej czci poświęcam."
Przedstawione powyżej zasługi Łomży i społeczeństwa łomżyńskiego w walce: o niepodległość, obronę polskiej państwowości i polskich granic przyczyniają się naszym zdaniem do nadania temu bohaterskiemu miastu Orderu Virtuti Militari.
STOWARZYSZENIE KLUB FORT W ŁOMŻY
PREZES ppłk rez. Tadeusz WAREC
ZWIĄZEK BYŁYCH ŻOŁNIERZY ZAWODOWYCH i OFICERÓW REZERWY
WOJSKA POLSKIEGO ZARZĄD REJONOWY W ŁOMŻY
PREZES płk w st. spocz. Leon WAGNER
Apel kierujemy do:
posła Pana Wojciecha Borzuchowskiego
posła Pana Mieczysława Czerniawskiego
posła Pana Józefa Mioduszewskiego