Bitwy o Nowogród
We wrześniu 1939 roku w okolicach Nowogrodu stoczono jedną z największych bitew z początku II wojny światowej. Od kilkunastu lat pasjonaci z Grupy Rekonstrukcji Historycznej „Narew” przypominają jej znaczenie, ale przede wszystkim męstwo i ofiarę polskich żołnierzy organizując inscenizację historyczną w okolicy schronu przy moście, którą oglądają tysiące widzów. W tym roku była ono inna niż poprzednie. Poza krwawymi walkami z kampanii wrześniowej przypomniano, że Narew przez blisko dwa lata była granicą niemiecko-radziecką na mocy traktatu Ribbentrop – Mołotow, a przez Nowogród, w latach II wojny światowej, trzykrotnie przechodziła linia frontu. Poza rekonstruktorami w mundurach polskich, niemieckich i radzieckich żołnierzy była także kilkakrotnie uciekająca ludność cywilna.
Przygotowujący od 2005 roku rekonstrukcję obrony Nowogrodu z kampanii wrześniowej podkreślają, że to nieco zapomniane i niedoceniane w Polsce wydarzenie. Była to jedna z największych bitew w regionie – bardziej krwawa i zaciekła niż np. obrona Wizny, która za sprawą bohaterskiej śmierci kapitana Władysława Raginisa, znalazła się w podręcznikach historii. Pod Nowogrodem ponad 800 żołnierzy polskich przez cztery dni bohatersko walczyło z ponad 10 tysiącami znacznie lepiej uzbrojonych także w ciężką artylerię i wspartych lotnictwem Niemców.
Broniący pozycji 3 Batalion 33 Pułku Piechoty Strzelców Kurpiowskich, który obsadził świeżo zbudowane, niektóre jeszcze nieukończone schrony nad Narwią, stracił blisko 60% swojego stanu osobowego. Z przerzuconej w ostatniej chwili kompanii fortecznej Korpusu Ochrony Pogranicza, niemal nikt nie przeżył. Żołnierze ginęli w boju lub byli rozstrzelani po zdobyciu poszczególnych schronów przez Niemców – przypominał krwawą ofiarę polskich obrońców spiker komentujący inscenizację.
Zdobycie 11 września 1939 roku, po czterech dniach ciężkich walk, schronów pod Nowogrodem było jednak tylko jednym z epizodów, które odtworzyli w niedzielnym widowisku rekonstruktorzy. Kolejny dotyczył oddania go żołnierzom radzieckim, którzy wkroczyli na te ziemie jesienią 1939 roku na mocy traktatu Ribbentrop – Mołotow, w którym ministrowie spraw zagranicznych III Rzeszy Niemieckiej i Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, jeszcze przed wybuchem II wojny światowej, uzgodnili wspólny atak na Polskę i wytyczyli granicę między innymi na linii Narwi.
Następne epizody dotyczyły ponownego zdobycia przez Niemców schronu bronionego przez żołnierzy radzieckich w czerwcu 1941 roku, zajęcia schronu przez poszukującą jakiegokolwiek schronienia ludność cywilną, oraz wycofywania się wojsk niemieckich w 1944 roku i zdobycia schronu przez Rosjan.
W trwającym ponad godzinę widowisku uczestniczyło około 80 rekonstruktorów m.in. z Łomży, Zambrowa i Tomaszowa Mazowieckiego. Kilka tysięcy widzów obserwujących historyczne potyczki z wysokich skarp nabrzeża rzeki mogło także obejrzeć wystawę sprzętu i uzbrojenia współczesnego Wojska Polskiego. Na parkingu przy moście rozstawiali się żołnierze z 1 Brzeskiego Pułku Saperów im. Tadeusza Kościuszki, którzy od kilku dni uczestniczą w szkoleniu poligonowym w okolicy Nowogrodu.