Pijany kierowca zatrzymamy przez trzeźwego
Ponad 3,3 promila alkoholu w organizmie miał 48-letni mieszkaniec gminy Łomża, który wczoraj późnym wieczorem przejeżdżał przez Miastkowo. Jadącego zygzakiem opla zafirę zatrzymał inny kierowca, który zabrał mu kluczyki i wezwał policję.
Do zdarzenia doszło po godzinie 21. Jak przekazuje Urszula Brulińska z KMP w Łomży oficer dyżurny został poinformowany o jadącym bardzo dziwnie oplu zafirze na ul. Cmentarnej w Miastkowie. Nim patrol policji dotarł na miejsce samochód zatrzymał inni kierowca już za Miastkowem. Okazało się, że kierownicą opla siedział 48-letni mieszkaniec gminy Łomża, który był kompletnie pijany. Badania wykazało, że w wydychanym powietrzu ma 1,58 mg alkoholu. Po przeliczeniu wychodzi więc, że miał w sobie 3,3 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany przez policję i osadzony w komendzie do wytrzeźwienia. Na dłużej straci prawo jazdy – dokument, który miał wydany na pięć różnych kategorii, będzie miał zatrzymany do czasu decyzji sądu. Przed którym mężczyzna będzie tłumaczył się z pijanej jazdy. Grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 3. Jeśli prawomocnie zostanie uznanym za winnego, będzie musiał zapłacić co najmniej 5 000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, usłyszy też sądowy zakaz prowadzenia pojazdów na okres nie krótszy niż 3 lata.
zobacz: Kierowcy „na dwóch gazach”