Szybcy i już bez prawa jazdy
Wczoraj prawo jazdy stracił 29-latek z Łomży, a przedwczoraj 23-latek. Obaj w terenie zabudowanym jechali ponad setką. Pierwszy z nich wpadła na policyjny patrol mierzący prędkość we wsi Ratowo-Piotrowo, drugi w Dębnikach. Obaj poza utratą prawa jazdy na 3 miesiące otrzymali po 10 pkt. karnych i mandaty.
Jak podaje Ewelina Szlesińska z KMP w Łomży policjanci w obu miejscach z miernikami prędkości pojawili się po zgłoszeniach na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa od mieszkańców, którzy wskazywali, że łamane są tu przepisy dotyczące prędkości jazdy.
W Dębnikach zatrzymany w poniedziałek 23-latek w BMW pędził z prędkością 117 km/h, podczas gdy dozwolona prędkość wynosi tu 50 km/h. W Ratowie-Piotrowie 29-letni kierowca Chryslera został zatrzymany, gdy jechał 106 km/h. Także tu w terenie zabudowanym dozwolona prędkość to 50 km/h. Obu kierowcom policjanci zatrzymali prawo jazdy, które zgodnie z prawem zostanie im odebrane na trzy miesiące. Poza tym otrzymali po 10 punktów karnych i mandaty – 500 zł kierowca BMW i 400 zł kierowca Chryslera.