Dzień Sybiraka
Syreny alarmowe włączone w Łomży w sobotę o godz. 15.00 rozpoczęły uroczystości związane z 77. rocznicą napaści Rosji sowieckiej na Polskę 17 września 1939 roku. Niespełna dwuletni okres pierwszej okupacji sowieckiej zapisał się prześladowaniami i wywózkami Polaków. Do czerwca 1941 roku w czterech wywózkach (trzy w 1940 i jedna w 1941r.) w głąb Związku Radzieckiego tylko z Ziemi Łomżyńskiej wywieziono blisko 6500 osób. Wywożono przede wszystkim inteligencję - nauczycieli, urzędników, policjantów i ziemiaństwo wraz z całymi rodzinami. Corocznie na pamiątkę tych tragicznych wydarzeń obchodzony jest Dzień Sybiraka.
- Doświadczyli oni nieludzkiej poniewierki, ciężkich robót, dziesiątkowania przez głód i choroby, a nade wszystko doświadczyli ogromnej nienawiści do Narodu Polskiego. Wielu z nich pozostało tam na zawsze, a tych którzy powrócili nazywamy Sybirakami – podkreśla Nina Żyłko, sekretarz oddziału Związku Sybiraków w Łomży, która w trakcie sobotnich uroczystości, wraz z Adamem Frąckiewiczem została odznaczona złotym krzyżem związku żołnierzy Wojska Polskiego.
Dzień Sybiraka, to dzień pamięci i modlitwy za tych którzy umierali z głodu, wycieńczenia, chorób lub byli bestialsko mordowani na tej nieludzkiej ziemi. W Łomży w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, obok którego w Dolinie Pamięci stoi Pomnik Zesłańców Sybiru odprawiono mszę świętą, której przewodniczył biskup Tadeusz Bronakowski. Uczestniczyli w niej m.in. posłowie Bernadeta Krynicka i Lech Kołakowski, wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski, członek zarządu województwa Stefan Krajewski, prezydenta Łomży reprezentował jego zastępca Andrzej Garlicki, oraz Sybiracy i ich rodziny. Po niej wręczono medale i odznaki dla osób i instytucji, które w szczególny sposób przyczyniają się do kultywowania pamięci.
- Dziękuję, za to świadectwo, które dajecie tym tak tragicznym rozdziałom w historii Polski. To kształtuje naszą tożsamość narodową – mówi wojewoda Bohdan Paszkowski, który czterem szkołom z regionu wręczył przyznane przez kierownika Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych medale Pro Patria. Otrzymały go Zespół Szkół im. Jana Pawła II w Szczuczynie, Gimnazjum im. Jana Pawła II w Nowogrodzie, Publiczne Gimnazjum im. Jana Pawła II w Jedwabnem i Szkoła im. Zesłańców Sybiru w Niedźwiadnej.
Wśród odznaczonych była także Danuta Pieńkowska – Wolfart, prezes oddziału Związku Sybiraków w Łomży, która otrzymała honorową odznakę „Za Zasługi dla Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych”
Wręczono także odznaki Związku Sybiraków, dla osób wspierających działalność stowarzyszenia. Wśród odznaczonych złota odznaką byli m.in. ks. prałat Jerzy Abramowicz, proboszcz i kustosz Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, prezydent Mariusz Chrzanowski i Małgorzata Pietrusewicz, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 5.
- Jeśli ja zapomnę o nich, niech Bóg zapomni o mnie – przywoływała słowa Adama Mickiewicza poseł Bernadeta Krynicka, podkreślając, że sybiracy byli ofiarami rosyjskiego terroru.
Poseł Lech Kołakowski przypominał, że były wcześniejsze rosyjskie wywózki Polaków na Sybir – po konfederacji Barskiej (1768–1772) – ponad 10 tysięcy Polaków, po Powstaniu Listopadowym - 50 tysięcy, po Powstaniu Styczniowym – 40 tysięcy.
- Ale wywózki po czwartym rozbiorze Polski były miażdżące. Wywieziono ponad 1,5 miliona znakomitych synów Rzeczypospolitej Polskiej – mówi poseł Kołakowski.
Stefan Krajewski, członek zarządu województwo podlaskiego, wspominał, że jego przodkowie też byli Sybirakami, a jego dziadek Stefan Krajewski przeszedł z Andersem cały szlak bojowy.
Łomżyńskie uroczystości zakończył montaż słowno-muzyczny uczniów Szkoły Podstawowej nr 5, oraz złożenie kwiatów i zapalenie zniczy pod pomnikiem Zesłańców Sybiru w Dolinie Pamięci obok Sanktuarium Miłosierdzia Bożego.