Szybki „Rajd Dragonów” przez Łomżę
Dwie kolumny już przejechały, a kolejna kolumna amerykańskich pojazdów bojowych ma jeszcze dziś przejechać przez Łomżę. To część z konwojów pododdziałów amerykańskich 3. szwadronu 2. Pułku Kawalerii wracających z ćwiczeń w państwach nadbałtyckich do baz w niemieckiej Bawarii. Całą operację amerykanie nazwali „Rajd Dragonów”.
Przejazd amerykanów z państw nadbałtyckich do macierzystej bazy w Niemczech nazwany Operation Dragoon Ride, ma trwać w sumie 10 dni. Kolumny wojskowe przejadą przez Polskę i Czechy. Wojsko ocenia, że konwój amerykańskich kawalerzystów z Vilseck jest okazją, by demonstrować sojuszniczą wiarygodność, sprawdzić umiejętności przywódcze, pokazać swobodę manewru, czyli wykonywania dalekich, kilkudniowych, transgranicznych marszów na kołach, po nieznanych im dotąd trasach, jest też sposobnością do weryfikacji systemu dowodzenia.
Przejazd ma być też okazją do spotkań z mieszkańcami miejscowości na trasie konwojów. Jadące drogą nr 61 od strony Augustowa amerykańskie komuny w Łomży się nie zatrzymywały i zostały skierowane drogą nr 63 w kierunku na Zambrów. W jednej kolumnie, która przez miasto przejeżdżała tuż przed południem, jechało blisko 20 bojowych pojazdów wśród których były m.in. Strykery i Hammery.