Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 napisz DONOS@

W końcu wygrana

Piłkarze ŁKS-u 1926 przerwali serię trzech porażek z rzędu w rozgrywkach III ligi. W sobotę podopieczni trenerów Marcina Mroczkowskiego i Jacka Lisa pokonali na własnym boisku Pogoń Łapy 3:2.

Łomżanie bardzo chcieli w końcu przełamać się i zakończyć serię fatalnych występów. Okazja do tego była doskonała, bo do Łomży przyjechała drużyna pogodzonej już ze spadkiem do IV ligi łapskiej Pogoni. Mimo ogromnej różnicy dzielącej oba zespoły w ligowe tabeli, na boisku przez długi czas nie było jej widać. Spotkanie mogło rozpocząć się znakomicie dla zespołu gości. Już w 2. minucie w polu karnym ŁKS faulowany był Łukasz Minow i sędzia bez wahania podyktował jedenastkę. Do piłki podszedł sam poszkodowany i... przestrzelił. Niewykorzystana idealna sytuacja do wyjścia na prowadzenie szybko zemściła się na zawodnikach z Łap. W 9. minucie po zagraniu z rzutu rożnego Roberta Cychola piłkę na 18 metrze otrzymał Łukasz Tarnowski. Obrońca ŁKS-u przyjął ją sobie na piersi i z strzałem z półwoleja pokonał Kamila Bujno. Po tym golu gospodarze próbowali iść za ciosem, ale w sytuacjach podbramkowych wykazywali zbyt mało zimnej krwi. Niestety skupiając się na próbach zdobycia kolejnych bramek miejscowi kompletnie zapomnieli o defensywie. I w 23. minucie Mariusz Marczuk oddał ładny strzał zza pola karnego. Daniel Iwanowski zdołał jeszcze odbić piłkę, ale dobitka Minowa była już skuteczna. Po stracie gola łomżanie do końca pierwszej połowy zagrali zdecydowanie uważniej w obronie, ale nie przestali dążyć do ponownego wyjścia na prowadzenie. Tuż przed przerwą stworzyli sobie kilka dobrych okazji do pokonania Bujno, ale ani Patryk Szymański, ani Jakub Ambrożewicza, ani Cychol nie zdołali umieścić piłki w siatce Pogoni.

W przerwie spotkania trenerzy ŁKS-u dokonali jednej zmiany. Mającego na koncie żółty kartonik Cychola zastąpił najlepszy strzelec zespołu z Łomży, Mateusz Laskowski. Wystąpił on dopiero w drugiej części gry, gdyż dwa dni wcześniej przebywał na testach w beniaminku I ligi, Miedzi Legnica. Wypadły one dobrze, gdyż w rozegranym meczu sparingowym popularny "Laska" zdobył gola dla miedziowych w starciu ze Śląskiem Wrocław (ME).
Od początku drugiej połowy walka toczyła się w środku boiska. W 51. minucie miała jednak bardzo dziwna sytuacja. Blisko środka boiska urazu doznał Karol Drągowski, jednak goście nie przerwali gry. Piłkę przejął Dawid Ptaszyński i przy biernej postawie defensywy ŁKS-u, strzelił mocno z ok. 40 metrów. Zaskoczony golkiper gospodarzy próbował wybić futbolówkę nad bramką, ale ta wpadła mu "za kołnierz". Zawodnicy z Łap tuż po strzeleniu gola cieszyli się tak bardzo przy ławce rezerwowych, że sędzia musiał przywołać ich na swoją połowę. Radość jednak nie trwała zbyt długo. Podrażnieni utratą bramki łomżanie za sprawą Alberta Rydzewskiego bardzo szybko doprowadzili do wyrównania. W 53. minucie obchodzący 25 urodziny pomocnik ładnie przymierzył z 20 metrów nie dając szans Kamilowi Bujno. Od tego momentu przewaga miejscowych z minuty na minutę rosła i kolejny gol wisiał w powietrzu. W końcu w 64. minucie po rzucie rożnym w polu karnym Pogoni najlepiej zachował się Laskowski, zdobywając swoja trzynastą bramkę w tym sezonie. Jak się później okazało, było to ostatnie trafienie w tym spotkaniu.

- Dużo osób spodziewało się naszej wysokiej wygranej i pewnie te osoby mogą być rozczarowane. Jednak trzeba podkreślić, że mimo tego, że Pogoń jest już pogodzona ze spadkiem, to dzisiaj zagrała bardzo ambitnie. Musieliśmy walczyć przez całe 90 minut, żeby przełamać się i zdobyć trzy punkty - podkreślił trener Mroczkowski - Cieszę się, że dzisiaj wszyscy walczyli i grali do końca.

Do końca sezonu pozostały łomżyniakom dwa mecze. Już 9 czerwca wybiorą się oni do Korsz by tam zmierzyć się z miejscowym MKS-em. Na zakończenie rozgrywek ełkaesiaków czeka potyczka z outsiderem ligi, Czarnymi Olecko. To spotkanie odbędzie się w niedzielę, 17 czerwca o godz. 17.00 na stadionie miejskim w Łomży.

is

Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę