Łomża: dwie osoby zatrzymane w związku ze śmiercią 64-letniego mężczyzny
Policjanci zatrzymali dwie osoby podejrzewane o napad na 64-letniego mieszkańca Łomży. Na początku lutego ciało mężczyzny znaleźli pracownicy hurtowni, w której pracował jako nocny stróż. Miał obrażenia głowy, ale wstępne wyniki sekcji wskazywały, że zmarł na zawał serca.
"Według najnowszych ustaleń prokuratury mężczyzna został wcześniej pobity, ale nie było to bezpośrednią przyczyną śmierci" - mówi prokurator rejonowy Dariusz Błażejczyk. Informuje też, że w nocy na terenie hurtowni doszło do napadu. Poszkodowany stracił portfel, dokumenty i telefon komórkowy. Śledczy sprawdzą, czy obie sprawy są ze sobą powiązane.
W związku z napadem policjanci zatrzymali dwie osoby. "Są to dwudziestokilkuletni młodzi mężczyźni. Usłyszeli zarzuty dokonania napadu rabunkowego z użyciem noża" - mówi prokurator Błażejczyk. Dodaje, że jeden z nich został już tymczasowo aresztowany.
Mężczyznom grożą kary więzienia od 3 do 15 lat.