Szymanowski: Znaleźliśmy szczątki kap. Raginisa
- My nie musimy czekać na wyniki ekspertyz DNA. Jesteśmy przekonani, że przy mogile, obok przydrożnego krzyża u podnóża Góry Strękowej pochowano ciało kap. Władysława Raginisa oraz jego zastępcy, por. Stanisława Brykalskiego – mówi Dariusz Szymanowski, prezes Stowarzyszenia Wizna 1939. Stowarzyszenie to doprowadziło do ekshumacji miejsca gdzie pochowano bohaterskich żołnierzy i 10 września tego roku, w kolejną rocznicę bitwy pod Wizną, zorganizuje uroczystość pogrzebową pochowania ekshumowanych szczątków obrońców Wizny z września 1939 roku. Uroczystości, której bohaterscy żołnierze nigdy nie mieli.
O tym, że obok przydrożnego krzyża u podnóża Góry Strękowej pochowano w końcu września lub na początku października 1939r. naszych żołnierzy opowiadali świadkowie tamtych wydarzeń. Wśród nich jest także relacja świadka, który był obecny podczas chowania żołnierzy przez Rosjan. I jak twierdzi Szymanowski, choć kompletnych szkieletów ciał nie znaleziono i nie ma jeszcze wyników badań DNA wykopanych niewielkich fragmentów kości, zakończone w tym tygodniu prace ekshumacyjne, potwierdzają prawdziwość relacji.
- Przystępując do prac ekshumacyjnych zdecydowaliśmy się zlecić przeprowadzenie badań DNA w celu potwierdzenia, czy w mogile był pochowany kpt. Władysław Raginis. Oczekiwaliśmy również, że być może uda się nam wyjaśnić (potwierdzić) przyczynę i okoliczności śmierci kapitana.
Badania w Zakładzie Medycyny Sądowej wciąż trwają (przedłużają się w związku z zakończeniem prac ekshumacyjnych dopiero 22.08.2011r.), jednakże już dziś możemy potwierdzić, że w mogile był pochowany kpt. Władysław Raginis, a odnalezione szczątki, to pozostałe w mogile fragmenty kostne oficerów, którzy byli w niej pochowani – podkreśla Szymanowski dodając, że po przeprowadzonej ekshumacji mamy też pewność, że kapitan rozerwał się granatem w schronie dowodzenia na Górze Strękowej.
O wszystkim świadczą przedmioty odnalezione w mogile. W mogile, w miejscu ułożenia ciała kapitana (w środku) odnaleziono „łyżkę” od granatu obronnego wz. 33 oraz kilkanaście odłamków, które w wyniku wybuchu wbiły cię w ciało, a po przeniesieniu ciała spod schronu, tu pozostały i teraz zostały odnalezione. W miejscu, gdzie powinny być ułożone stopy, znaleziono drucianą pętlę, za pomocą której ciało kapitana wyciągano ze schronu po dwóch dniach od jego śmierci (widzieli to świadkowie). Wielkość pętli wskazuje, że była ona zakręcona na nogach bez butów, a jak wiadomo, w czasie gdy ciało kapitana zalegało w schronie, buty „oficerki” zostały kapitanowi ściągnięte z nóg przez nieznaną osobę. Wreszcie, odnaleziono medalik, który kapitan miał zawieszony na szyi, o czym wspominał świadek tamtych wydarzeń, drogomistrz Józef Wiśniowski, w liście do siostry kapitana Marii Raginis, w 1942r.
- Wszystkie opisane wyżej elementy metalowe zostały odnalezione w środku mogiły, w miejscu gdzie było ułożone ciało kapitana. W mogile odnaleziono również inne przedmioty osobiste m.in. portfelik z bilonem, wieczne pióro (lekko osmolone), scyzoryk, fragment małego osobistego lusterka, liczne fragmenty oficerskiego umundurowania i oporządzenia - czytamy w podsumowani prac na stronie internetowej Stowarzyszenia Wizna 1939.
Dariusz Szymanowski zapowiada, że 10 września b.r. odbędzie się uroczystość pogrzebowa pochowania ekshumowanych szczątków Bohaterskich Żołnierzy Września 1939r., oficerów Wojska Polskiego, dowódcy „Odcinka Wizna” ś.p. kpt. Władysława Raginisa oraz jego zastępcy, por. Stanisława Brykalskiego i już dziś zaprasza wszystkich do wzięcia w nich udziału.
Ceremonia pogrzebowa, na którą nasi Bohaterowie czekali 72 lata, odbędzie się w asyście Kompanii Honorowej wystawionej przez Dowództwo Wojsk Lądowych. Uroczysta Msza św. koncelebrowana przez Ordynariusza Diecezji Łomżyńskiej J.E. ks. bp Stanisława Stefanka, przy trumnie ze szczątkami Bohaterów, rozpocznie się 10 września w kościele parafialnym p.w. św. Jana Chrzciciela w Wiźnie, po czym kondukt uda się na Górę Strękową k. Wizny. Doczesne szczątki Obrońców w asyście honorowej Wojska Polskiego zostaną na zawsze złożone w mogile wojennej, Miejscu Pamięci Narodowej, urządzonej we wnętrzu rozbitego schronu dowodzenia, w miejscu, w którym bohatersko zginęli, dotrzymując złożonej wobec swoich żołnierzy przysięgi, że żywi nie opuszczą bronionej pozycji.
źródło i zdjęcia: www.wizna1939.eu