Karol Karwowski - znaki, kody, labirynty
Już w najbliższą środę, 10 sierpnia, o godzinie 18.00 w Galerii Sztuki Współczesnej w Łomży odbędzie się prezentacja twórczości Karola Karwowskiego. Ten urodzony w 1953 r. w Łomży artysta swoją karierę związał z Lublinem gdzie studiował w IWA UMCS w pracowni Mariana Bogusza a obecnie jako współzałożyciel i dyrektor Lubelskiej Szkoły Sztuki i Projektowania prowadzi zajęcia na specjalności dekorowanie wnętrz. Zaprezentowany na wystawie cykl nosi tytuł „Znaki, kody, labirynty” i jak nietrudno się domyślić oscyluje, zarówno od strony formalnej jak i znaczeniowej wokół czekających na rozpoznanie i interpretację znaczeń.
Kluczem do rozumienia zaprezentowanych kompozycji jest motyw labiryntu od wieków obecny w kulturze i sztuce stanowi obiekt fascynacji wielu artystów. Pojawiał się m.in. w malarstwie wazowym, na mozaikach, monetach, oraz w architekturze. Poza niewątpliwym walorem estetycznym ma głębokie znaczenie symboliczne, i jako taki zajmuje istotne miejsce w twórczości Karola Karwowskiego. Konstruuje on swoje labirynty posługując się własnym, wypracowanym w toku wieloletniej praktyki artystycznej systemem kombinacji sygnałów wizualnych – elementarnych znaków: kropek i kresek, figur, symboli. Tworzy z nich sobie tylko znane „Tajemnicze, sekretne miejsce pełne znaczeń i ukrytych kodów, gdzie rozsądek – geometria bawi się z nierozsądkiem, chaosem, zamętem i przypadkiem.” W jego odczytywaniu owego motywu pobrzmiewa poetycka nuta metafory ludzkiego losu, dążenia do tego samego celu poprzez wiele możliwych dróg. Kontemplując obrazy widz odnosi wrażenie że artysta dokonał zapisu własnej drogi rozwoju wewnętrznego.
Od strony formalnej mamy do czynienia z przyjemnymi dla oka pastelowymi kompozycjami o charakterze abstrakcyjnym. Warto zwrócić uwagę na szereg niuansów kolorystycznych i fakturalntych przywodzących na myśl mozaikę.
Autor zaprasza nas w niezwykłą podróż przez gąszcz znaczeń, kusi do podjęcia próby odnalezienia reguły przyporządkowującej składnikom wiadomości ich znaczenia, nie ukrywając jednocześnie, ze próba owa nie będzie należeć do najprostszych.
opr. Agnieszka Chojnowska