Warszawska szkoła jazdy oferuje intensywny kurs. I „egzamin w Łomży w cenie”
Zamiast leżeć na plaży przez dwa tygodnie wczasów, uczą się jak zdać egzamin na prawo jazdy. Jedna z warszawskich szkół jazdy organizuje "Wczasy z prawem jazdy". Intensywny kurs trwa 2 tygodnie i kończy się egzaminem w... Łomży.
"To przyjemne z pożytecznym. Przez pierwsze 2 dni kursanci mają zajęcia teoretyczne, od trzeciego dnia rozpoczynają jazdy. Jazdy są rano i popołudniu, a w międzyczasie kursanci trenują grupowo testy, grają w piłkę i ping-ponga. Wszystko kończy się egzaminem państwowym - zdawanym w Łomży" - tłumaczy pracownica szkoły, Joanna Ogonowska.
Jak mówi dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Łomży, Mirosław Oliferuk, nie oznacza to, że w Łomży są łatwiejsze egzaminy. Jak mówi - część teoretyczna i praktyczna na placu manewrowym są takie same w całej Polsce. Ale w Łomży nie ma tego, co jest sporym utrudnieniem dla zdających w Warszawie - skomplikowanych skrzyżowań z torowiskami tramwajów. "Oczywiste jest, że łomżyńskie rozwiązania komunikacyjne nie są aż tak trudne jak warszawskie. Statystycznie Łomża rzeczywiście cieszy się jedną z wyższych zdawalności w kraju" - tłumaczy.
W Łomży zdaje 43 procent osób, które przystępują do egzaminu. Jak szacują pracownicy łomżyńskiego WORD zdających spoza dawnego województwa łomżyńskiego było w ubiegłym roku ok 10 tysięcy.