Ukradł mamie laptopa...
Nawet do dwóch lat więzienia grozi 42-latkowi z Łomży, który kilka dni temu po okazyjnej cenie kupił laptopa. Okazało się, że komputer był kradziony. Sprzedający go 36-latek ukradł go swojej mamie. Kobieta, która w poniedziałek zgłosiła na policji kradzież laptopa jego wartość oszacowała na 2 tys zł.
Jak wyjaśnia kom. Sławomir Dąbrowski, oficer prasowy łomżyńskiej policji, funkcjonariusze bardzo szybko ustalili zarówno sprawcę kradzieży jak i osobę która ów komputer od niego kupiła. Przed sądem odpowie nie tylko synek złodziej, ale także nabywca. 42-latkowi wczoraj zostały postawione zarzuty dotyczące paserki. Dąbrowski wyjaśnia, że chodzi o art 292 Kodeksu karnego. Zgodnie z jego zapisami „kto rzecz, o której na podstawie towarzyszących okoliczności powinien i może przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu zabronionego, nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.”
- Paser przyznał się do winy i chce dobrowolnie poddać się karze – mówi Dąbrowski.