Tragiczne wakacje...
42 osoby zabite, 320 rannych – to tragiczny bilans wakacji na drogach województwa podlaskiego. Niestety do tego trzeba doliczyć jeszcze 31 osób, które w ciągu dwóch wakacyjnych miesięcy utopiło się w rzekach, jeziora i stawach na terenie województwa. W okolicach Łomży wyjątkowo czarno wypadł ostatni tydzień lipca. Przypomnijmy w ciągu jednej soboty w okolicach Łomży zginęły cztery osoby, a w ciągu tygodnia aż siedem.
Jak podaje podkom. Kamil Tomaszczuk z KWP w Białymstoku w wakacje na terenie województwa wydarzyło się 255 wypadków drogowych. To o 24 mniej niż w ubiegłoroczne wakacje. Mniej było także osób rannych. Ich liczba w stosunku do ubiegłego roku spadła o 33, ale wzrosłą o dwie liczba ofiar śmiertelnych tych zdarzeń.
Do tragicznego bilansu wakacji trzeba doliczyć jeszcze 31 topielców. Zapewne w związku z upalnym latem było ich niemal dwa razy więcej niż rok wcześniej.
Ze statystyk policyjnych wynika, że w wakacje zatrzymano znacznie mniej pijanych kierowców. Było ich tylko 1300, a rok wcześniej prawie 1500.