SKK załatwi sprawę?
Kilkaset osób w niedzielne przedpołudnie stało przed siedzibą banku PKO BP w Łomży. Jutro o 8.05 w całej Polsce ma rozpocząć się sprzedaż lokat prywatyzacyjnych banku. Stojący w kolejce w Łomży powołali specjalny Społeczny Komitet Kolejkowy – ma to zapobiec przepychankom i awanturom w poniedziałkowy poranek, kiedy chcący nabyć akcje PKO BP pod siedzibę banku przy Alei Piłsudskiego przyjdą ponownie.
Sprzedaż lokat prywatyzacyjnych PKO BP będzie prowadzona w blisko 1000 oddziałów banku w systemie online, aż do wyczerpania 720 milionów złotych limitu na całą Polskę. Jedna osoba będzie mogła założyć jedną lokatę w wysokości od 500 do 20 tysięcy złotych. Okazuje się, że oczekujących w kolejkach jest więcej niż akcji przeznaczonych na sprzedaż dla indywidualnych nabywców – stąd objawy zdenerwowania w kolejkach.
Tymczasem, jak wynika z wypowiedzi wiceministra skarbu Przemysława Morysiaka, niewykluczone, że zostanie zwiększona oferta dla inwestorów indywidualnych. Według nieoficjalnych informacji, decyzja taka może zostać podjęta jutro.
Sprzedaż 30 procent akcji PKO BP, to jedna z większych prywatyzacji w Polsce i w naszej części Europy.