Most „Hubala” na remont poczeka do wiosny
Pogoda krzyżuje plany drogowców. Jeszcze jesienią miał rozpocząć się remont nawierzchni mostu majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala” w ciągu ul. Sikorskiego w Łomży. Most miał być remontowany bardzo intensywnie... ze sfrezowaniem starej i wylaniem nowej warstwy asfaltowego dywanika, co de facto oznaczałoby całkowite wyłączenia go z ruchu na co najmniej dwa tygodnie. Okazuje się, jednak wobec mokrej i wyjątkowo zimnej tegorocznej jesieni remont zostanie przesunięty na - miejmy nadzieję - ciepłą i suchą wiosnę.
Jak wyjaśnia Arkadiusz Kułaga, dyrektor Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Łomży, które już nawet rozstrzygnęło przetarg na wykonawcę remontu nawierzchni mostu, umowa z wykonawcą nie zostanie podpisana, bo przy takiej pogodzie nie da rady wykonać dobrze tego remontu.
Niestety nawierzchnia mostu „Hubal” jest w złym stanie i w tym roku konieczne będzie wykonanie choćby drobnych napraw.
- Te wykonany we własnym zakresie – mówi Kułaga, dodając że nawet przy tego rodzaju pracach trzeba poczekać na poprawę pogody. - Liczyliśmy na dłuższą złotą polską jesień, ale i kila cieplejszych i suchych dni wystarczy, aby te prace wykonać.
Taki remont nie oznacza konieczności zamknięcia przeprawy, a jedynie będzie wiązał się z pewnymi utrudnieniami w poruszaniu się po moście samochodów.
Niestety, co się odwlecze to nie uciecze. Most „Hubala” drogowcy zamkną gdy będą wykonywać ten właściwy remont jego nawierzchni. Obejmie on m.in. frezowanie istniejącej warstwy ścieralnej na moście i na dojazdach na głębokość do 4 cm i wykonaniu nowej nawierzchni asfaltowej.
- Najprawdopodobniej remont ten będzie wykonywany w maju 2010 i wówczas most trzeba będzie zamknąć – mówi Kułakga.