Oszustwo nie popłaca
Wyglądało jak oszustwo „internetowe”, a okazało się że to tylko „w realu”. Przedsiębiorca z Łomży zapłacił blisko 2,5 ty zł za dwa kartony kamieni. Wczoraj łomżyńscy policjanci zatrzymali 23 latka, pracownika jednej z firm kurierskich. Jak się okazało to on oszukał, a pieniądze „zainwestował” w automaty do gier. W ten sposób miały zostać pomnożone a kwota, którą „pożyczył” zostałaby zwrócona. Niestety rzeczywistość okazała się bolesna...
Przypomnijmy zdarzenie opisywaliśmy w ubiegłym tygodniu. Wówczas z policja podawała, że do oszustwa mogło dojść podczas zamówienia towaru przez internet. Co prawda poszkodowany tłumaczył, że towar zamówił bezpośrednio u producenta, ale... Po sprawdzeniu sprawy łomżyńscy policjanci doszli do wniosku, że oszustem jest 23 letni pracownik jednej z firm kurierskich. Jak podaje Sławomir Dąbrowski, oficer prasowy KMP w Łomży, kryminalni ustalili, że młody mężczyzna na początku sierpnia dostarczył przesyłkę do adresata, pobrał pieniądze, których z kolei nie przekazał nadawcy. Żeby cała sprawa za szybko nie wyszła na jaw spreparował kolejna przesyłkę od tego samego nadawcy do tego samego odbiorcy. Mężczyzna otrzymał avizo z poczty. Poszedł do urzędu, zapłacił kolejne 2410zł. To właśnie w tej przesyłce zamiast znajdowały się kamienie. Zatrzymany 23-latek - mieszkaniec Łomży - tłumaczył, że pieniądze „zainwestował” w automaty do gier. W ten sposób miały zostać pomnożone a kwota, którą „pożyczył” zostałaby zwrócona.
Mężczyzna teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.