Ambasador RP w Wielkiej Brytanii ostrzega Polaków przed oszustami.
Barbara Tuge-Erecińska, Ambasador Rzeczypospolitej Polskiej w Zjednoczonym Królestwie Wielkiej Brytanii i Północnej Irlandii, ostrzega o niebezpieczeństwach, jakie czyhają na Polaków wyjeżdżających za pracą do Anglii. Jak podkreśla ambasador wielu podający się za pośredników w znalezieniu pracy, to zwykli oszuści, którzy wyłudzają pieniądze.
Od wielu miesięcy na terytorium Wielkiej Brytanii polscy obywatele, którzy szukają pracy w Wielkiej Brytanii, padają ofiarą bezwzględnie działających oszustów, wyłudzających od nich znaczne sumy pieniędzy pod pozorem pośrednictwa w znalezieniu pracy. W polskich mediach (gazety, Internet) zostają umieszczone ogłoszenia o naborze do pracy. Sama treść ogłoszenia sprawia wrażenie, że umieściła go brytyjska firma, która poszukuje pracowników z Polski. Osoby, które odpowiadają na ogłoszenie zmuszane są, po przyjeździe na Wyspy, do wpłaty pewnej sumy pieniędzy (najczęściej kilkaset funtów). Opłata ta ma jakoby pokrywać koszty zamieszkania, rejestracji w odpowiednim urzędzie, itp. Po wpłaceniu pieniędzy, osoby zostają pozostawieni samym sobie, w obcym kraju, najczęściej bez znajomości języka, bez środków do życia czy nawet na powrót do domu. Rokrocznie, kilkaset osób zostaje oszukanych w ten sposób. Ofiary tego procederu to najczęściej osoby ubogie, wywodzące się z małych ośrodków (wsie, miasteczka), w których występują największe problemy ze znalezieniem pracy. Część z tych osób, wstydząc się przyznania do niezawinionej przecież porażki, nie wraca do swoich rodzin i zaczyna życie na marginesie miejscowego społeczeństwa, stając się bezdomnymi czy popadając w alkoholizm.