Burzliwe dyskusje w gabinecie prezesa NFZ
Przed godz. 13.00 w siedzibie centrali Narodowego Funduszu Zdrowia rozpoczęło się spotkanie prezesa Funduszu Lesława Abramowicza z przedstawicielami protestujących w Warszawie pracowników podlaskiej służby zdrowia. Nastroje przed negocjacjami są dosyć burzliwe. Prezes Abramowicz uważa, że województwo podlaskie nie zostało pokrzywdzone w podziale środków między poszczególne oddziały NFZ, ale że zawsze można rozmawiać. Protestujący domagają się natomiast natychmiastowego zablokowania tego podziału - ich zdaniem - niesprawiedliwego.
W tym roku Fundusz dwukrotnie dokonywał podziału dodatkowych pieniędzy ze składek na ubezpieczenie zdrowotne. Najpierw podzielił 170 mln zł po I kwartale, a następnie 220 mln zł po II kwartale roku. Zdaniem protestujących, nie wiadomo z jakich przyczyn województwu podlaskiemu przyznano jedną z najniższych kwot: nieco ponad 6,5 mln zł.
Manifestujący wznoszą okrzyki: "Dość okradania", "Sprawiedliwości". Trzymają transparenty, m.in. "Żądamy sprawiedliwego podziału pieniędzy na wszystkie województwa".
Protest zorganizowała Podlaska Federacja Związków Zawodowych Pracowników Ochrony Zdrowia (PFZZPOZ) oraz Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy przy wsparciu samorządów różnych szczebli.