Piłkarze ŁKS-u zaczęli trening
Pierwsze zajęcia sportowe przeprowadzili w poniedziałek zawodnicy ŁKS-u Łomża. Wśród 17 piłkarzy jest kilku z zespołu który grał jesienią, jest też kilku juniorów, obcokrajowców i jak podkreśla trener Witold Mroziewski kilku takich, którzy już dziś mogliby podpisać kontrakty z klubem. Same kontrakty będą podpisywane jednak dopiero 2 lutego. Do tego czasu trener Mroziewski ma czas od kuratora na zbudowanie nowej drużyny.
- Nie wiem czy to się nam uda. Ten materiał który został niezagospodarowany na rynku może sobie z tym nie poradzić – podkreślał Mroziewski. - Zaczynamy od zera. Nie ma zespołu, nie ma piłek, szatni też nie ma i nie ma bazy treningowej – wyliczał.
Dziś na treningu było 17 piłkarzy. W następnych dniach mają dołączyć nowi. Trener Mroziewski dodaje jednak, ze wielu piłkarzy nie chce grać w Łomży, bo klub zalega im od kilku miesięcy z wypłatą poborów.
- Straszne historie dzisiaj usłyszałem jak tutaj trenowano i jak wyglądało życie w klubie. Powiedziałem piłkarzom że nie interesuje mnie co było do wczoraj. Jestem zawodowym trenerem i gwarantuje im rozwój sportowy, a pracownicy klubu muszą nam zagwarantować gdzie i czym trenować – podkreślał Mroziewski.
W pierwszej fazie przygotowań ŁKS ma rozegrać dwa sparingi. Na pierwszy ogień pójdzie pierwszoligowa Jagiellonia Białystok (30 stycznia), a później szykujący się do awansu dziś trzecioligowy zespół Freskovity Wysokie Mazowieckie.
- Po tych dwóch grach, wraz z kuratorem, podejmiemy decyzję o tym kto zostanie w drużynie – mówił Mroziewski.