Problemy z przekroczeniem granicy miała motocyklowa wyprawa do Mongolii
Motocykliści z Wysokiego Mazowieckiego zostali posądzeni o szpiegostwo na granicy Gruzji i Azerbejdżanu. Azerskie służby celne zakwestionowały ich mapy, a dokładnie to jak wytyczone są na nich granice ich kraju. Daniel Śliwowski i Grzegorz Urban wyjechali z Wysokiego Mazowieckiego 13 dni temu. Chcą dojechać motocyklami do Mongolii - problemy na azerskiej granicy to pierwsze spotkanie z poradziecką biurokracją.