Ogólnopolski strajk rolników
Około 200 blokad zarejestrowano na polskich drogach w dzień ogólnopolskiego strajku rolników. W rejonie Łomży zablokowano S61, czyli drogę na Warszawę oraz drogi na Śniadowo i na Olsztyn.
Od tygodni co kilka dni słyszymy o protestach rolników. W ten sposób środowisko artykułuje swój sprzeciw wobec europejskiego zielonego ładu i niekontrolowanemu importowi płodów rolnych z Ukrainy. W tej chwili trudno ocenić czy zboże, które wjeżdża do Polski, jedzie tranzytem dalej czy zostaje w kraju. W tym względzie rolnicy mają niewielkie zaufanie do rządzących, ale oczekują bardziej zdecydowanych kontroli transportów. Niezależnie od tego z informacji pojawiających się w przestrzeni publicznej wynika, że magazyny i tak są wypełnione ukraińskim zbożem, więc nawet jak obecne transporty jadą dalej, to problem jest.
Marek Sawicki, były minister rolnictwa postulował niedawno, by Unia Europejska uruchomiła około 5 mld Euro i rozwiązała problem zbóż w całej Europie. Bez tego w jego ocenie, sytuacja będzie stawała się coraz bardziej napięta, a protesty jeszcze przybiorą na sile.
Jak wyjść na swoje pytał jeden z rolników, gdy przed rokiem lub trochę wcześniej za tonę żyta dostawał 1200-1300 zł, dziś zaledwie 500 zł. Przecież tyle było podwyżek po drodze. Dlatego nie widzi innej możliwości jak protestować.
Poza tym wielu rolników dorabia. Jeden z młodszego pokolenia opowiadał pod swoją szkołą w Marianowie, że z jego klasy około połowy kolegów pracuje gdzieś poza gospodarstwem. To konieczność - stwierdza. Sam zrobił prawo jazdy na C i przed nim jeszcze kilka uprawnień do zrealizowania.
Wg policji w Konarzycach dziś (20.02) na węźle Łomża Południe i rondzie w ciągu drogi wojewódzkiej 677 i krajowej 63 protestowało około 200 ciągników. Około 50 ciągników blokowało w Kuziach drogę wojewódzką 645 (na Olsztyn).
Prawdopodobnie największa blokada, która potrwa do czwartkowego poranka, miała miejsce w Jeżewie Starym. Szacowano, że na S8 parkowało około 400 traktorów, a sznur ciężarówek złapanych w pułapkę blokady liczy kilka kilometrów.
"W zgromadzeniach, które się zakończyły udział wzięło wg danych szacunkowych ponad 2.5 tys. osób i blisko 1900 ciągników. Zakończone zgromadzenia przebiegały spokojnie. Obecnie trwają 3 w Augustowie, Jeżewie i Boćkach, w sumie ponad 600 pojazdów" – podsumowuje Podlaska Policja.
Planowany najazd rolników na Warszawę został przesunięty na 27 lutego.
📝LIST MINISTRA CZESŁAWA SIEKIERSKIEGO DO ROLNIKÓW
— Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (@MRiRW_GOV_PL) February 19, 2024
Szanowni Państwo, Drodzy Rolnicy!
Rolnicze protesty miały już miejsce jesienią 2023 r. i były pochodną błędów podejmowanych przez poprzednio rządzących.
Rolnicy protestują w słusznej sprawie, bo zachowanie produkcji rolnej… pic.twitter.com/HRrKF30PN4
Wiceminister rolnictwa Stefan Krajewski w Marianowie 16.02.2024 r.
Blokada w Marianowie 16.02.2024 r.
Blokada w Marianowie 9.02.2024 r.