Zatruli się w samochodzie
W Zambrowie 21-letni chłopak i 19- letnia dziewczyna śmiertelnie zatruli się tlenkiem węgla ze spalin samochodowych. Ich zwłoki znaleziono w aucie zaparkowanym w garażu. Policja wyklucza zabójstwo lub samobójstwo - poinformował oficer prasowy zambrowskiej policji Adam Fabian. Zwłoki znaleziono w poniedziałek po południu. Według informacji policji, chłopak, mieszkaniec Zambrowa i dziewczyna z okolic Warszawy poznali się w czasie świąt. Siedząc w aucie w zamkniętym garażu prawdopodobnie dogrzewali się, nie wyłączając silnika.
Strażacy przypominają, że tlenek węgla (czad) nazywany jest często "cichym zabójcą". To gaz bezwonny i bezbarwny, silnie toksyczny, występujący m.in. w dymie z ognia i w spalinach samochodowych. Już w niewielkim stężeniu doprowadza do utraty przytomności, a potem do śmierci, bo wiąże się z hemoglobiną we krwi, uniemożliwiając dotlenianie organizmu.