Dwa potrącenia poruszających się hulajnogami
Do dwóch zdarzeń drogowych z udziałem nieletnich poruszających się hulajnogami doszło we środę na terenie Łomży. Jedno z nich okazało się wypadkiem, a poszkodowany trafił do szpitala dziecięcego w Białymstoku.
Około 14:55 w rejonie skrzyżowania ulicy Wojska Polskiego z Partyzantów kierujący fordem wyjeżdżając z Makowej, następnie przejeżdżając ulicę Wojska Polskiego i dalej w Partyzantów nie ustąpił pierwszeństwa dziecku poruszającemu się hulajnogą i doprowadził do zderzenia. Na szczęście nic poważnego 8-letniemu kierującemu hulajnogą się nie stało. To jednak nie kończy sprawy. W świetle prawa hulajnogą może poruszać się osoba powyżej 10 lat. W związku z tym policja prowadzi przeciw rodzicom dziecka postępowanie o wykroczenie.
Poważniejsze zdarzenie miało miejsce tuż przed godziną 21. na ulicy Zawadzkiej. Kierujący volkswagenem, jadąc Zawadzką od ronda Solidarności w kierunku Venedy, na przejściu i przejeździe dla rowerów potrącił przejeżdżającego 14-latka. Chłopiec trafił do DSK w Białymstoku. Kierującemu z województwa mazowieckiego zatrzymano prawo jazdy. Bez uprawnień, czyli karty rowerowej poruszał się także poszkodowany. Zdarzenie zakwalifikowano jako wypadek.