Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 27 lipca 2024 napisz DONOS@

"Łomża w tym miejscu zatrzymała się w rozwoju mentalnym 100 lat temu"

Główne zdjęcie
Tereny kolejowe w środku Łomży

Kolej CPK w Łomży to zmiana modelu komunikacji w naszym regionie. Podróż do Warszawy i dalej po kraju, czy w drugą stronę na Mazury, na nowo określiłaby nasze postrzeganie daleko/blisko. Za wcześnie przesądzać, czy ona na pewno powstanie, ale niewątpliwie stratą byłoby zmarnowanie szansy, przed jaką stoi nasze miasto i nie podejmowanie wysiłków do realizacji tej inwestycji. Czytelnik 4lomza.pl przysłał refleksję na ten temat i przypomniał przegapioną szansę z historii.

Konsorcjum spółek: Egis Rail, Egis Poland i JAF Geotechnika w ramach studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego przygotowują analizę przebiegów planowanej linii kolejowej szprychy CPK nr 3 przez Łomżę. Na przełomie sierpnia i września do CPK ma trafić opracowanie wariantów z rekomendacją jednego. Ostateczny wybór wariantu inwestorskiego, gdzieś pod koniec tego roku dokona CPK. W I kwartale przyszłego roku planowane jest wystąpienie do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska z wnioskiem o decyzję środowiskową. To wszystko jeszcze nie przesądza o inwestycji, ale jest jej niezbędnym etapem przygotowawczym. 

Rozważania na temat wirtualnego planu dworca kolejowego w Łomży
Wszystkie analizowane warianty przebiegu szlaku kolejowego prowadzą na estakadzie rezerwą kolejową przez centrum Łomży. Dworzec PKP położony byłby na wysokości 6-8 metrów (poziom+1). Obecne tereny bocznic PKP zniknęłyby, a teren ten zostałby na nowo zaprojektowany i ucywilizowany. Dziś zarośla w środku miasta nie są jego dobrą wizytówką.  Pan Wojciech, Czytelnik 4lomza.pl zwrócił uwagę na slajd z dworcem z prezentacji CPK i przesłał kilka swoich refleksji.  

220603125218.jpg

„ A skąd tyle czerwonego i co to tam? To miejsca po dawnych placach manewrowych i bocznicach w tym obecnie istniejących, które według tego planu znikną do ponownego zagospodarowania. Ciekawe co na to firmy takie jak "Barbórka" czy Skład Złomu, które korzystają z kolei? Na pewno się przeniosą w nowe miejsce, czyli w część południową wschodnią rejonu Konarzyc. Z jednej strony szkoda tych firm, a z drugiej jest to niezagospodarowany, zaniedbany wielohektarowy teren, obraz nędzy i rozpaczy. Ciekawy przykład jak Łomża w tym miejscu zatrzymała się w rozwoju mentalnym 100 lat temu. W momencie, gdy kolej powstała, a były to granice miasta, dopóki kolei koegzystowała z nieistniejącymi już zakładami pracy poprzez nieistniejące bocznice wszystko było jako tako. Ale jak zdemontowano Polski przemysł na żądanie UE zabrakło włodarzom pomysłu "co dalej", a jedyna myśl jaka im przyświeca to krótkowzroczny cel... sprzedaż! Obecny stan kolei jest również winą zarządzających miastem”.

Czytelnik przesłał do redakcji dwa wycinki z przedwojennej gazety "Wspólna Praca", które pokazują także wówczas nikłe zainteresowanie władz Łomży koleją w regionie. Z relacji „Wspólnej Pracy” wynika, że miasto (Łomża) nie chciało wydać 20.000 mk (dwadzieścia tysięcy marek polskich). „Zapewne chodzi tu o partycypację w kosztach z okresu bezpośrednio powojennego, gdy w Polsce obowiązywały różne waluty, a złoty nie był oficjalnie walutą – zauważa czytelnik. Dla przykładu o jakich niewielkich pieniądzach mówimy to prenumerata roczna w/w gazety wynosiła 10 mk !!! Po prostu żart. Wtedy linia kolejowa Kolno - Łomża była w stanie budowy jaką prowadzili Niemcy od 1916 roku”. 

A tu wspomniany fragment. 

W gazecie z 3 stycznia 1925 roku w dziale Kronika napisano:

„Kolej Łomża – Kolno. W grudniu r. u nadeszła wiadomość o zaniechaniu przez M-wo Komunikacji budowy kolei Łomża – Kolno. Budowa tej arterji rozpoczęta została podczas okupacji niemieckiej. Roboty, dość daleko posunięte, wstrzymano wobec obojętnego stanowiska miejscowej ludności, która nie mogła zdobyć się na 20.000 ml., zażądanych na koszta budowy. - Widocznie i teraz zaniechano projektu dlatego, że nikt o budowę kolei nie zabiegał. A jednak dla miasta i okolicy miałaby ona doniosłe znaczenie  i warto byłoby  trochę zachodu, a nawet pieniędzy na ten cel poświęcić”. 

kolejlom-ko.JPG

 

Drogą Cierniową nazwał z kolei autor październikową wizytę samorządowców z Kolna opisaną w numerze 19. z 19-go listopada 1926 roku. Autor komplementował Starostę kolneńskiego, któremu „nie daje spokoju myśl, że powiat jego odcięty jest od świata”. 20 października 1926 roku Starosta kolneński wspólnie z burmistrzem Kolna i dwoma członkami sejmiku pojechali do Warszawy, „by znowu kołatać u władz centralnych o budowę kolei Łomża – Kolno”. Jak czytamy inżynier „koszta budowy obliczył w przybliżeniu na 7 mil. zł.” 

Z relacji wynika, że samorządowcy z sąsiedniego Kolna przez 4 dni chodzili po różnych osobach, aby szukać sprzymierzeńców. Takim okazał się Szef Sztabu Generalnego, który obiecał poprzeć budowę tej linii, określając ją „swoją linią strategiczną”. Co do szprychy nr 3 CPK i dzisiejszych wysiłków nie dysponujemy oficjalnym komunikatem czy wypowiedzią przedstawicieli wojska. W rozmowach przewijała się natomiast uwaga o zainteresowaniu wojska budową linii i jej znaczeniu militarnym.

Wracając do lat międzywojennych, idei budowy kolei nie poparł były poseł łomżyński, wówczas minister kolei Romocki. Jak zauważa autor „nie znalazł 15 minut czasu na przyjęcie wyborców ze swego okręgu, mimo ze interweniował endecki poseł Załuska”. Delegację przyjął wiceminister inż. Eberhard „i stanęło na tym, że M.K.Z. Wytknie na razie trasę kolejową, ponieważ z braku funduszów nie jest w stanie przystąpić do robót”. 

drogacierniowa.JPG

Tu w większym obrazku

Podsumowując, spotkanie dziś z ministrem i wspólne zdjęcie przy stole nie jest żadnym osiągnięciem. Szukanie sprzymierzeńców do budowy linii kolejowej, powinno być wspólnym wysiłkiem, także społeczeństwa. Przypominanie, lobbowanie, przygotowywanie opracowań i analiz musi mieć na celu przekonanie osób decyzyjnych.
Tym razem, dzięki programom rządowym i Unii Europejskiej, miasto nie musi partycypować w kosztach. Nam się to po prostu opłaca.

 

Foto: Tereny kolejowe w środku Łomży
Foto:
Foto:
Foto:

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę