Gwałtowna burza piaskowa nad Polskim Domkiem
Po dwóch tygodniach morderczych upałów z temperaturami powyżej 30 stopni Celsjusza miało w Łomży wreszcie popadać. Tak z prognoz "popadało", że nie ma o czym pisać. Natomiast przez Irak przewaliła się potężna burza piaskowa, która pyłem i kurzem zasypała kraj, że zamknięto lotniska i ruch na wielu drogach, a tysiące ludzi znalazły się w szpitalach z powodu trudności z oddychaniem.
Irak leży na Bliskim Wschodzie, gdzie znajduje się dużo pustyń, lecz i ten kraj nie szanuje swoich lasów. Wycinanie drzewostanu, w połączeniu ze złą gospodarką wodami rzecznymi oraz kryzysem klimatycznym na globie Ziemi, prowadzi do przerażających anomalii pogodowych, gdy niebo staje się całkiem pomarańczowe lub czerwone, widoczność spada niemal do zera, a pył i kurz wdzierają się dosłownie wszędzie. W centralnej bazie XII Zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego służy oficer Wojska Polskiego z Łomży.
- Ten olbrzymi wał gęstych kłębów uniesionego piasku zbliża się bardzo szybko; trwa to różnie, od kilkunastu minut do paru godzin - opowiada major Daniel Mazur z 18. Łomżyńskiego Pułku Logistycznego. - Burza piaskowa przydarza się różnie, nawet parę razy w miesiącu. Od połowy kwietnia wystąpiła po raz ósmy. Po przejściu nawałnicy piasek znajduje się w każdym pomieszczeniu, dostając się do środka przez najmniejszą szczelinę pawilonu kontenera.
"Pamiętajcie o ogrodach" i szanujcie drzewa i lasy
Po takim gwałtownym i szalejącym niepohamowanie zjawisku jest mnóstwo piasku do usunięcia ze wszystkich pomieszczeń. Podczas burzy nie można opuszczać pomieszczeń, ponieważ piasek, kurz i pył wszędzie się przedostaną, zaś najbardziej narażone są oczy i układ oddechowy z oskrzelami...
W Iraku na Bliskim Wschodzie tak gwałtowna burza piaskowa spowodowała niedawno, że około 5 tysięcy ludzi trafiło do szpitali z powodu poważnych problemów z oddychaniem. Jeśli Czytelnik ma doświadczenie, jak kiedyś się napił nosem wody i zakrztusił, to pylisty kurz obezwładnia podobnie i do tego dusi w płucach. Fatalnie, jeśli w sytuacji fruwającej ściany piachu znajdzie się ktoś, mający choroby serca i krążenia oraz problemy z ciśnieniem krwi. Jest zagrożony życiowo jeszcze bardziej.
Potężne burze piaskowe wzbudzają obłoki, tumany i zwały piasku, ale i ciekawość. Na szczęście, i Bogu dzięki, w Polsce jeszcze się nie przydarzają. Jeszcze - dopóki Polacy nie zamienią ojczystego kraju w pustynię. Póki nie zabetonują wszystkich rzek, nie osuszą połaci bagien, nie wytną lasów...
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
Flaga Łomży powiewa na Polskim Domku w Iraku