Trzech mężczyzn pobiło 19-latka za zwrócenie uwagi
W niedzielne popołudnie 3 mężczyzn pobiło 19-latka, ponieważ zwrócił uwagę, żeby jeden z nich nie załatwiał potrzeby fizjologicznej na ogrodzenie posesji w Piątnicy. Bili go rękami, a kiedy upadł kopali po głowie i górnych częściach ciała, po czym odjechali.
Łomżyńscy policjanci informują o zatrzymaniu 3 sprawców i prowadzonych czynnościach innego pobicia, do którego doszło w ostatnią niedzielę w Piątnicy. Do zdarzenia doszło w niedzielę po południu w Piątnicy na ul. Czarnockiej.
Gdy jeden ze sprawców załatwiał potrzebę fizjologiczną na ogrodzenie posesji, właściciel ze swego okna zwrócił mu uwagę. Ten jednak nie reagował, a przechodzący obok 19-latek również zwrócił mu uwagę. Wtedy został uderzony pięścią w twarz. Do napastnika od razu dołączyło dwóch kolegów z samochodu. Policjanci przekazują, że napastnicy bili poszkodowanego rękami, a kiedy upadł kopali po głowie i górnych częściach ciała. Po zajściu odjechali bmw, którym kierowała 19-latka.
Właściciele posesji wybiegli z domu, żeby udzielić pomocy pokrzywdzonemu i o całej sytuacji powiadomili policjantów. Na szczęście świadkowie zapamiętali numery rejestracyjne auta. Mając tę informację oraz wizerunek mężczyzn, policjanci rozpoczęli poszukiwania bmw. Po niespełna 3 godzinach mundurowi z patrolówki zauważyli samochód na ulicy Zjazd w Łomży, któremu zablokowali dalszą drogę. Za kierownicą siedziała 19-latka, a jej pasażerami byli podejrzani o pobicie 28, 23 i 22 latek. W trakcie przeszukania samochodu funkcjonariusze znaleźli przezroczystą torebkę z białym proszkiem. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że jest to mefedron. W związku z tym, że nikt nie przyznawał się do znaleziska, cała czwórka została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu.
Napastnicy okazali się być mieszkańcami Łomży, a pochodzą z okolic miasta. Ponadto, żeby sprawdzić czy nie kierowała pod wpływem środków odurzających, od 19-latki została pobrana krew do badań.
W poniedziałek 23-latek przyznał się, że to do niego należały narkotyki. Dziś (7.12) napastnicy usłyszeli zarzuty pobicia, a 23-latek dodatkowo posiadania środków odurzających.
Za te przestępstwa grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. 22-latek odpowie również za popełnione wykroczenie. Dziś także zapadnie decyzja, czy względem agresorów zostanie zastosowany środek zabezpieczający w postaci tymczasowego aresztowania.