Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 23 listopada 2024 napisz DONOS@

Dwa dni w Łomży z Janem Pawłem II

Główne zdjęcie
Tłumy na ul. Zawadzkiej (fot. Zbigniew Zalewski)

W historii Łomży wizyta Jana Pawła II jest wyjątkowa, ze względu na dwa fakty: jedyny raz gościł tutaj Papież i nigdy nie było większego zgromadzenia ludzi: od 70 000 do 100 tysięcy (170 tysięcy) ludzi. Dzięki wizycie 4. i 5. czerwca 1991, skończono ulicę gen. Sikorskiego, 2. nitkę Zawadzkiej, ulicę Kardynała Stefana Wyszyńskiego, dworzec PKS przy Legionów dla pielgrzymów. Przybywali od rana, aby zająć miejsca jak najbliżej ołtarza przy budowanym kościele Miłosierdzia Bożego. 16-tonowa skała piaskowca w kształcie łodzi kojarzyła się z „Barką”, ulubioną pieśnią Papieża Polaka. Nad wielkim placem celebry niebo było błękitne, słońce skwarne i unosił się żółty pył suchej ziemi.

We wtorek, 4. czerwca 1991 r., po godz. 17. zaczęła się krótka wizyta Papieża, zakończona odlotem w środę po godz. 10. Krótka, lecz ważna w dziejach 96-letniej Diecezji Łomżyńskiej i 603-letniego miasta. Ksiądz Jan Sołowianiuk, ówczesny wikariusz biskupi, pomagał w pobożnym oczekiwaniu od godz. 10 do przylotu śmigłowców. Oprócz prowadzenia śpiewów i modlitw, informował, gdzie są sektory, jak zająć miejsca, gdzie toalety. Ludzie przybywali z krzyżami, flagami watykańskimi i polskimi, portretami papieskimi i maryjnymi różańcami. „Króluj nam, Chryste, zawsze i wszędzie” śpiewał na powitanie Jana Pawła II może i 100-tysięczny tłum wiernych, gdy Papież w Łomży witał się z biskupami: Juliuszem Paetzem, Tadeuszem Zawistowskim i Edwardem Samselem (nie żyją), i prezydentem Markiem Przeździeckim. Ojciec Św. jechał papamobile od lądowiska helikopterów w pobliżu ówczesnej Telekomunikacji, obok później stworzonego pomnika - liścia w Skate Parku, do prowizorycznej zakrystii budowanego od 1982 kościoła Miłosierdzia Bożego. Czytelnicy może nie wiedzą, że 30 lat temu teren od Zawadzkiej do Kard. Wyszyńskiego to rozległa łąka - nie Park JP II.

– IV pielgrzymka Ojca Św. do Ojczyzny miała hasło „Bogu dziękujcie, ducha nie gaście”, a odbyła się dwa lata po przełomowych wyborach z 1989 r. – opowiadał ks. Sołowianiuk (lat 76), główny celebrans największego w historii zgromadzenia. – Papież w kolejnych miastach homilie poświęcił przykazaniom Bożym, w Łomży było 6. „Nie cudzołóż”. Kierował do małżonków, narzeczonych i młodzieży słowa i uczulał na zagrożenia, jakie czyhają przed sakramentem i instytucją małżeństwa. 

200605064542.jpg
Jan Paweł II w Katedrze (fot. Zbigniew Zalewski)

 

„Od stuleci trwa Boży siew na naszej ziemi”

W barwnej ciżbie odróżniały się stroje kurpiowskie i podlaskie. Unoszący się nad sektorami kurz nabrał symboliki. Jan Paweł II nauczał: „Warsztatem pracy jest ziemia, którą człowiek uprawia, a uprawiając pozwala się objawić w jej urodzaju, w jej naturalnej płodności. Staje się więc ta ziemia, która rodzi i karmi, jakimś podobieństwem matki. Matka – Ziemia. (…) Od stuleci trwa Boży siew na naszej ziemi, przez pokolenia prawda ludzkiej i chrześcijańskiej moralności pada na glebę dusz. Jaka jest ta gleba?”. – Komunię rozdawało 100 księży, każdy miał co najmniej 500 komunikantów, tyle osób przystąpiło do Eucharystii! - cieszył się ks. Jan, który tydzień wcześniej z ceremoniarzem papieskim ks. Pietro Marini uzgodnił: przebieg nabożeństwa, czytania, śpiewy i komentarze, szaty i naczynia liturgiczne, odległość wiernych od ołtarza... 100 osób przygotowali do przyjęcia Komunii św. z rąk Papieża: gdzie stać, w jakiej kolejności podejść. Marek Przeździecki przyjął komunię od Ojca Św. Miał 35 lat. - Hasło „Bogu dziękujcie, ducha nie gaście” miało dodatkowy sens w postaci nadziei, która była bardzo silna i piękna, że nadszedł czas, na który czekało wiele pokoleń przed nami, a dopiero nam jest dane te marzenia realizować – wspomina.

- Litwa nie była niepodległym państwem, nie było jej jeszcze na mapie... Czekanie na przylot papieża to było wielkie przeżycie, a miłe było zaskoczenie, że zachowuje się tak zwyczajnie, serdecznie i po ludzku. Ze mną prowadził rozmowę o zasługach dla Rzeczpospolitej rodu Przeździeckich. Będąc prezydentem, nalegałem na zbudowanie ołtarza papieskiego przy kościele, aby przetrwał jako pomnik, pamiątka, i tak się stało.

„Matka Miłosierdzia jest ucieczką i duchową podporą”

Marek Przeździecki zapamiętał, że Papież mówił o Dekalogu: - Pokazywał nam, że od przykazań nie należy odchodzić. To okazało się ważne po latach. Mamy naród i społeczeństwo skłócone, Jemu chodziło o mądre wprowadzanie zmian... Potrzeba pokory, zgody, wyrozumiałości w głoszeniu poglądów i życzliwości w relacjach... Trwała pamiątka została w Katedrze: do kaplicy powrócił ukoronowany na błoniach przez Papieża obraz Matki Boskiej Łomżyńskiej, którą nazwał Matką Pięknej Miłości. Dumny był pierwszy proboszcz kościoła Miłosierdzia Radzisław Ambroziak, gdy radosny tłum wiwatował na cześć Rodaka, błogosławiącego podczas odjazdu na nocleg w Pałacu Biskupim...

Poranek z Litwinami, księżmi i klerykami

Ojciec Św. spotkał się w środę rano w Katedrze z Litwinami. Ponoć przyjechali w 485 autobusach i miało ich być z wiernymi ziemi suwalskiej i sejneńskiej 16 tysięcy. Papież mówił o trudnej sytuacji: „Matka Miłosierdzia jest ucieczką i duchową podporą nie tylko dla Litwinów, ale także sąsiednich narodów...”. Przed odlotem spotkał się w Wyższym Seminarium Duchownym z księżmi i klerykami z Diecezji Łomżyńskiej. Przy nowym gmachu nauczał, że „czasy dzisiejsze domagają się kapłanów ofiarnych, prawdziwie ubogich i bezinteresownych”. Patronowi WSD i placu postawiono pomnik.

200605064600.jpg
Jan Paweł II w przy ołtarzu (fot. Zbigniew Zalewski)

 

Jakiś czas po wizycie świętego in spe Ksiądz Jan Sołowianiuk został prałatem. Po 30 latach od tej historycznej wizyty Jana Pawła II były wikariusz biskupa łomżyńskiego uważa ją za najważniejsze i największe wydarzenie, jakie prowadził jako ceremoniarz i komentator. Urok tamtych dwóch dni trwa. Poniżej publikujemy wspomnienia łomżyniaków i zdjęcia z pamiętnej pielgrzymki do Łomży. 

Mirosław R. Derewońko

 

Fotogaleria - Papież w Łomży

Bogu dziękujcie, ducha nie gaście

Łomżyniacy wspominają wizytę Jana Pawła II

 

Foto: Tłumy na ul. Zawadzkiej (fot. Zbigniew Zalewski)
Foto: Jan Paweł II (fot. Zbigniew Zalewski)
Foto: Jan Paweł II (fot. Zbigniew Zalewski)

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę