Przy starorzeczu Narwi w obrębie wsi Pniewo pojawiła się zabudowa - według przyrodników to samowola budowlana
To samowola budowlana i właściciel będzie musiał rozebrać to, co tam stworzył - twierdzi dyrekcja Parku Krajobrazowego Doliny Narwi. Właściciel działki uważa, że na taką formę jej zagospodarowania nie potrzebował żadnych zezwoleń. Chodzi o zabudowę, jaka pojawiła się przy starorzeczu Narwi w obrębie wsi Pniewo.
Przyrodnicy są zgodni - zabudowy nie powinno tam być.
- Nie życzymy sobie takiego obiektu w dolinie. Na łące prywatnej powstała konstrukcja, metalowy płot o wysokości około dwóch i pół metra. Powstał mini budynek z przyczepy typu holenderskiego. Została też założona studnia głębinowa plus szambo na terenie zalewowym. Obiekt powstał w ciągu kilku dni, w późnych godzinach popołudniowych, pod nieobecność nas w pracy - mówi dyrektor Parku Krajobrazowego Doliny Narwi Mariusz Sachmaciński.
- Nie potrzeba jakichkolwiek zezwoleń budowlanych, bo to domek holenderski. Ogrodzenie, które nie posiada fundamentów, do wysokości 2,20 m nie wymaga zezwolenia na budowę. Nikt mi nie powiedział o tym, że działka znajduje się na terenie Parku. O tym, że tam jest Park Krajobrazowy dowiedziałem się, jak to wszystko stało - uważa właściciel działki, który mieszka w sąsiednim województwie.
Jednym z najważniejszych walorów Parku Krajobrazowego Doliny Narwi, jak sama nazwa wskazuje, jest krajobraz. A ten może się niebawem zmienić.