Aby znowu nie fałszowali historii...
Tworzenie się komunistycznego aparatu nacisku, metody walki „władzy ludowej” z podziemiem antykomunistycznym, represje wobec ludności cywilnej i kościoła – dotychczas zakazana historia regionu w pierwszych latach po II wojnie światowej wreszcie ujrzała światło dzienne. To za sprawą najnowszej książki historyka Instytutu Pamięci Narodowej dr Krzysztofa Sychowicza. Dzięki szerokiemu dostępowi do tajnych UBeckich akt autor po raz pierwszy na taką skalę przedstawia jak wyglądała „Ziemia Łomżyńska i jej mieszkańcy w latach 1944-1956”. Sychowicz podkreśla, że książkę napisał by - „zapobiec ponownemu zafałszowaniu” historii. Promocja książki odbędzie się w niedzielę o 13.00 w M-GOK w Jedwabnem. My już dziś publikujemy jej niewielkie fragmenty.
Kolejna z takich akcji miała miejsce 19 maja 1945 r., kiedy to do Kotowskiego, mieszkańca Łomży przy ul. Zamiejskiej przyszli pracownicy PUBP, podając się za AK-owców. Początkowo wypytywali go o kuzyna, który był szucmanem, a później o funkcjonariuszy PUBP. Myśląc, że mają do czynienia z partyzantami domownicy obwiniali pracowników UB oraz wspomnieli o księdzu współpracującym z AK i wielu innych mieszkańcach Łomży należących do tej organizacji. Podanie danych osób, które mogłyby pomóc „partyzantom” odłożono do następnego spotkania. 2
Nie wszystko jednak układało się po myśli komunistów, czego dowodem jest jeden z raportów PUBP w Łomży. Wspominano w nim, iż w tym okresie zaobserwowano wyraźny ubytek agentury, a zwerbowani nie zjawiali się na spotkaniach.3 W konkluzji stwierdzano, iż „obecnie trudno jest zdobyć agenta patriotę, który mógłby pracować z oddaniem”. Ponadt zwerbowani na podstawie kompromitujących materiałów bali się odwetu ze strony AK. (....)
(...)Jedną z osób zatrzymanych w lipcu 1952 r. podczas akcji przeciwko oddziałowi „Roga” była zamieszkała we wsi Czerwone pow. Kolno Anna Kajko. Została ona przewieziona razem z kilkumiesięcznym synkiem do PUBP w Kolnie, gdzie cztery dni była przetrzymywana na dyżurce bez łóżka i pościeli. Dziecko, które w tym czasie zachorowało na ostre zapalenie płuc, pomimo oddania mężowi zmarło. Ona została przewieziona do więzienia w Białymstoku gdzie przebywała do początków sierpnia 1953 r. W tym czasie była tam bita, m.in. wkładano jej palce między drzwi i framugę.4(...)
(...)Od czerwca do grudnia 1953 r. władze przeprowadziły akcję ślubowań duchowieństwa na wierność PRL, a 17 grudnia także Episkopat został zmuszony do złożenia ślubowania. W tym okresie władze starały się przekonać społeczeństwo, że reakcyjni księża stanowią mniejszość i występują przeciwko polskiej racji stanu. Biskupi wielokrotnie interweniowali w sprawie zwolnienia aresztowanych bądź więzionych księży i biskupów w UdSW lub u Bieruta. Dla przykładu biskup łomżyński zwracał się z prośbą o zwolnienie trzech księży skazanych na 12, 7 i 5 lat więzienia. Zgodnie ze sporządzonymi charakterystykami duchownych na terenie woj. białostockiego miało być wówczas 42 księży wrogich (zakonnych i świeckich), ośmiu pozytywnych, 12 obojętnych i jeden nierozpoznany (nie potrafiono określić jego poglądów). Z kurii łomżyńskiej negatywnie oceniano bp Czesława Falkowskiego, Stefana Czyżewskiego i Kazimierza Hamerszmita.5(...)
(...)Pomimo tej tak dramatycznej sytuacji istniejącej na wsi w kwietniu 1945 r. grupom rekwizycyjnym zalecano siłą odbierać wyznaczoną ilość kontyngentów, nawet przy wykorzystaniu do tego celu broni.6 Chciano w ten sposób złamać opór części chłopów i wyeliminować, jak to określano „wrogi element”, czyli osoby nie akceptujące systemu komunistycznego. To samo starostwo łomżyńskie wydało zarządzenie o ściągnięciu kontyngentu zbożowego i mięsnego z gmin, które w czasie działań wojennych były ewakuowane. Zarządzeniu temu podlegały gminy: Puchały, Zawady, Rutki, częściowo Kołaki i Śniadowo. Jedyną reakcją na to było nie oddawanie przez często nie mającą środków do życia ludność kontyngentów.7 Być może w wyniku takich działań 3 maja 1945 r. w Małym Płocku miejscowa ludność rozgrabiła magazyn spółdzielni, w którym znajdowało się 11 ton zboża przeznaczonego na akcję siewną.8(...)
Przypisy:
1. AIPN Bi, 045/2071/1, Kronika wydarzeń na terenie ..., k. 53.
2. AIPN Bi, 045/1523, Meldunki szefa PUBP w Łomży do szefa WUBP w Białymstoku za 1945 r., k. 56 v.
3. AIPN Bi, 045/1523, ppor. Barycki zastępca kierownika PUBP w Łomży do zastępcy kierownika WUBP por. Kotona w Białymstoku, 31 V 1945, k. 62.
4. J. Kułak, Zbrodnia zinstytucjonalizowana, Biuletyn IPN, nr 6(16), VI 2002, s. 43.
5. J. Stefaniak, Duchowieństwo katolickie wobec władz państwowych w woj. białostockim w latach 1945 – 1956, [w:] Studia Podlaskie, t. X, Białystok 2000, s. 158 in.
6. APŁ, PRN, 1, Obrady PRN Łomża, 19 IV 1945 r., k. 12 v.
7. Raport sytuacyjny komendy Obwodu AKO Zambrów z 1 maja 1945 r., [w:] Białostocczyzna 1944 – 1945 w dokumentach ..., s. 126.
8. AIPN Bi, 045/2071/1, Kronika wydarzeń na terenie ..., k. 52.