Większe centrum na dworcu... z kinem? - ::4lomza.pl:: Regionalny Portal

W grudniu 2017 roku, za blisko 5 mln zł netto, władze miasta sprzedały niemal hektarową działkę ze „starym” dworcem autobusowy u zbiegu Alei Legionów z ul. Gen. Władysława Sikorskiego. Plan był taki, że za te pieniądze zostanie zbudowany mniejszy, ale bardziej funkcjonalny dworzec, od strony ul. Dworcowej. Nowy miejski dworzec ciągle jeszcze jest budowany - powinien być gotowy na lato, ale koszt inwestycji jest kilkakrotnie wyższy niż zakładano. 

„Decyzja w tej sprawie nie została jeszcze wydana”
Tymczasem na sprzedanej prywatnemu biznesmenowi z branży piekarniczej działce szybko budowany jest duży obiekt. Decyzja udzielająca pozwolenia na budowę została wydana przez prezydenta miasta w maju ubiegłego roku. Dotyczyła budowy dwóch budynków usługowo – handlowych, które miały być ułożone w literę „L”. Krótsza hala nazwana budynkiem „A”, powstała wzdłuż nowego dworca autobusowego, równoległe do ul. Dworcowej, dłuższa - „B” - wzdłuż miejskiej hali targowej – równoległe do Alei Legionów. Budynek „A” choć ma znacznie mniejszą powierzchnię zabudowy ok 1,8 tys. m2, miał mieć taką samą kubaturę 12.600 m3 jak budynek „B”, którego powierzchnia zabudowy wynosić miała ok. 2,24 tys. m2. Było to konsekwencją założenia, że budynek „B” tylko częściowo miał być dwukondygnacyjny. 
Teraz to się zmienia. Budynek „B” zaczyna przerastać wysokością budynek „A”, a którym położono już dach.  Łukasz Czech z ratusza podaje, że na początku lutego do prezydenta wpłynął wniosek o zmianę tamtej decyzji udzielającej pozwolenia na budowę dwóch budynków usługowo-handlowych wraz z niezbędną infrastrukturą i zagospodarowaniem terenu. 
- Zakres planowanych przez wnioskodawcę zmian obejmuje zmianę wysokości części budynku „B” i dobudowę zewnętrznej klatki schodowej do części budynku „B”, co spowoduje zwiększenie jego kubatury – przekazuje Czech zaznaczając, że „decyzja w tej sprawie nie została jeszcze wydana”. 

Będzie kino?
Na początku roku gruchnęła plotka, że w budowanym centrum handlowo-usługowym miałoby znaleźć się kino ogólnopolskiej sieci. Sale miałby pomieścić do 400 osób. Problemem do rozwiązania miałyby być rzekomo miejsca parkingowe, których przed centrum zaplanowano jedynie 124. Wówczas Łukasz Czech przekazywał, że „teoretycznie kino na 400 miejsc mogłoby w tym miejscu powstać, jednakże dopiero po zmianie pozwolenia na budowę”. 
- Taki wniosek do Urzędu Miejskiego na dzień dzisiejszy nie wpłynął, wobec czego jest to jedynie spekulacja – podawał tłumacząc, że nie ma przepisów, które określałby konkretną ilość miejsc postojowych na 100 miejsc w kinie. - W związku z brakiem planu zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu, minimalna ilość miejsc postojowych ustalana jest w zależności od powierzchni sprzedaży lub powierzchni użytkowej obiektu. Jeżeli zostanie zachowana powierzchnia sprzedaży, usług, handlu oraz powierzchnia użytkowa, to liczba 124 miejsc parkingowych będzie zgodna z wydanymi warunkami zabudowy – dodawał.
Teraz ten sam miejski urzędnik odnosząc się do złożonego przez inwestora wniosku o zmianę pozwolenia na budowę przekazuje, że „przedłożony do zatwierdzenia projekt nie przewiduje zmiany funkcji projektowanego obiektu, nie zmienia również zagospodarowania, jak i ilość miejsc postojowych.”

Tą siecią kinową, która według plotek miałaby znaleźć się w nowym obiekcie w Łomży, miał być „Helios”. To spółka należąca do grupy Agora – wydawcy Gazety Wyborczej, ma w całym kraju 49 kin. Jej przedstawiciel pod koniec stycznia odpowiadając na nasze pytania przekazał jedynie, że „informacje o wszystkich potwierdzonych planowanych inwestycjach znajdują się na www.helios.pl w zakładce „Inwestycje”. Jak tylko będziemy mogli podzielić się z Państwem oficjalnymi informacjami dotyczącymi kolejnych inwestycji – będziemy publikować je na naszej stronie oraz za pomocą komunikatów prasowych.” 
Póki co są tam zapowiedzi otwarcia kin w Ostrowie Wielkopolskim, Żorach i Pile. Pierwsze dwa miałaby zacząć działać w tym roku, trzecie w przyszłym.