Chrzanowski coraz bardziej zadłuża Łomżę
Po pierwszej kadencji prezydenta Mariusza Chrzanowskiego zadłużenie Łomży zwiększyło się o blisko 36 milionów i przekroczyło 147,5 milionów złotych. W tym roku dług miasta ma spaść o około 600 tys. zł, ale zadłużenie znowu ma szybko rosnąć. Prezydenta ogłosił właśnie, że Łomża ma w tym roku pożyczyć 10 mln zł „na spłatę zobowiązań z tytułu wcześniej zaciąganych kredytów”, oraz przesłał do radnych dokumenty, z których wynika, że w przyszłym roku miasto będzie musiało pożyczyć 20 mln zł, a następnym roku kolejne 20 mln zł. Na koniec 2021 roku dług miasta przekroczy już 163 miliony złotych.
Na koniec 2010 roku Łomża miała mniej niż 50 milionów złotych długu. W ubiegłym roku po pożyczeniu rekordowo wysokiej kwoty 38,5 mln zł dług miasta zbliżył się do 150 mln zł. Obiecywano politykę oszczędności i schodzenia z kredytu. Tymczasem prezydent planuje kolejne kredyty. Już w lipcu na wniosek prezydenta do wieloletniej prognozy finansowej wpisano na 2020 roku 15 mln zł z kredytu. Teraz prezydent ten kredyt chce podnieść do 20 mln zł i dopisać 20 mln zł kredytu w 2021 roku. To oznacza, ze w 2020 roku dług Łomży przekroczy 155 mln zł, a w 2021 roku przekroczy 163 mln zł. Teraz zaciągane kredyty miasto miałaby spłacać do 2034 roku.