Woda bez chloru i... bez bakterii
- Wszystkie trzy próbki wody w miejskiego wodociągu, pobrane i dostarczone do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łomży przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Łomży dały wynik pozytywny. To znaczy, że woda z tych próbek, spełnia wszystkie wymagania określone w rozporządzeniu Ministerstwa Zdrowia dla wody pitnej – tłumaczy Julia Gulanowska z sanepidu dodając, że wyniki próbek wody pobieranych przez pracowników Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łomży będą znane jutro po południu.
Problemy z jakością wody dostarczanej do mieszkań w Łomży są od początku wakacji. Na przełomie czerwca i lipca doszło do zanieczyszczenia wodociągu w rejonie osiedla Łomżyca bakteriami grupy coli. Sanepid zakazał jej spożywania tysiącom mieszkańcom tej części Łomży, a w całym mieście woda była dezynfekowana przez trzy tygodnie. Można ją było pić po przegotowaniu. Zarządzający miejską siecią MPWiK rozpoczął też zakrojone na wielką skalę czyszczenie sieci wodociągowej, głównie w rejonie ul. Wojska Polskiego. Pod koniec lipca wyłączono instalacje do chlorowania wody, ale po kilku dniach ponownie musiano ją włączyć, bo bakterie miały na nowo pojawić się w wodzie. Wodę w mieście chlorowano aż do niedzieli.
W ubiegłym tygodniu jeden z czytelników za naszym pośrednictwem wskazał MPWiK miejsce, gdzie był rozszczelniony wodociąg, tuż przy jednej ze studni ujęcia Podgórze, z którego woda dostarczana jest do większości mieszkań i domów w Łomży. Czytelnik podejrzewał, że zanieczyszczenia wody, z którymi przez dwa miesiące nie mogły poradzić sobie służby miejskiej, mogły wiązać się z tą awarią. Mówił, że kałuża wody na polu, przez które przebiega wodociąg, utrzymywała się od około dwóch miesięcy. Mówił także, że wcześniej na to pole wylewano gnojowicę i odpady z pobliskiej ubojni. Informując władze miejskiej spółki MPWiK o miejscu awarii wodociągu pytaliśmy czy mogło to mieć wpływ na pogorszenie się jakości wody w Łomży, ale odpowiedzi nie mamy do dziś.
Na stronie internetowej MPWiK opublikowano natomiast komunikat w którym zapewniono, iż woda dostarczana do sieci wodociągowej z ujęć Rybaki i Podgórze spełniała i spełnia wymagania rozporządzenia Ministra Zdrowia z dn. 7 grudnia 2017 r. w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi (Dz. U. 2017 poz. 2294). Władze MPWiK podkreślały też, że zanieczyszczenie wody dotyczyło tylko i wyłącznie części Osiedla Łomżyca.
Choć od zanieczyszczenia wodociągu w Łomży minęło już ponad dwa miesiące, miejska spółka wodociągowa do tej pory nie podała, co było przyczyną zanieczyszczenia. Informacji na ten temat nie otrzymali nawet pracownicy sanepidu.