Przeszła nawałnica
W ciągu pierwszego kwadransa spadło około 15 litrów, a w trakcie około 40-minutowej ulewy blisko 27 litrów wody na metr kwadratowy ziemi. Ulewie, która przed godziną 13. nadciągnęła nad Łomżę towarzyszyła burza z porywami wiatru przekraczającymi 86 km/h. Nawałnica łamała drzewa, a nawet zrywała dachy. Strażacy odebrali już 12 wezwań i jak mówi komendant Grzegorz Wilczyński ciągle napływają nowe. Tymczasem synoptycy przewidują dalszy rozwój burz z opadami o natężeniu umiarkowanym i silnym.
Brygadier Grzegorz Wilczyński, zastępca Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej mówi, że zgłoszenia są z całego regionu - z Jednoznaczna, Podgórza, Starej Łomży, Marianowa, Pęzy czy Drozdowa. W tej ostatniej miejscowości wichura miała zerwać dwa dachy – jeden z domu, drugi z budynku gospodarczego – tak przynajmniej wynika, ze zgłoszeń, które otrzymali strażacy. Powalone są także drzewa, które blokują lub utrudniają przejazd nawet głównymi drogami. Czytelniczka przesłała zdjęcia drzewa, które przed jej samochodem przewaliło się na drogę krajową nr 63 Łomża – Zambrów.
Dyżurny synoptyk białostockiego biura prognoz IMGW-PIB Tomasz Siemieniuk podaje, że na większości obszaru województwa podlaskiego występują aktywne burze, którym towarzyszą intensywne opady deszczu o wydajności od 10 do 20 mm/h, lokalnie do 30 mm/h.
- W kolejnych godzinach przewiduje się dalszy rozwój burz z opadami o natężeniu umiarkowanym i silnym, opadami gradu do 2-3 cm oraz porywami wiatru do 80 km/h – przekazuje Siemienik zaznaczając, że do godziny 19. obowiązuje wydane przez nich ostrzeżenie przed burzami z gradem pierwszego stopnia. Dotyczy ono niemal obszaru całego województwa podlaskiego – jedynie bez Suwalszczyzny.