Płacimy po latach
Blisko 70 tysięcy złotych musi zapłacić miasto Łomża firmie UNIBEP S.A. Trzy lata temu przebudowywała ona ulicę Studencką. Na inwestycji wystąpiło około miesięczne opóźnienie, za co naliczono firmie kary umowne i potrącono je z wypłaty. Już w 2017 roku Sąd Rejonowy w Łomży uznał to za niezasadne, ale władze miasta wniosły apelację. Teraz okazuje się, że także ona nie została uwzględniona i trzeba zapłacić wraz z odsetkami.
Ulica Studencka ma niespełna 300 metrów długości. Prowadzi od ulicy Wojska Polskiego w kierunku siedziby Wyższej Szkoły Agrobiznesu. Trzy lata temu władze miasta jej remont za blisko 1,2 mln zł, zleciły firmie UNIBEP, ale firma nie wyrobiła się w terminie. - Zdaniem Miasta nie wystąpiły okoliczności, które czyniłyby usprawiedliwionym 29-dniowe opóźnienie realizacji tej inwestycji – tłumaczy Łukasz Czech z ratusza podając, że za nieterminowe zrealizowanie inwestycji drogowej potrącono kary umowne. Firma z takim rozstrzygnięciem władz miasta się nie zgodziła i skierowała sprawę do sądu.
- Wyrok, nakazujący Miastu zapłatę 55.883,54 zł wraz z odsetkami, zapadł przed Sądem Rejonowym w Łomży 8 listopada 2017 r. Apelacja Miasta Łomża nie została uwzględniona przez Sąd Okręgowy w Białymstoku – podaje Czech tłumacząc wniosek prezydenta do Rady Miasta o wygospodarowanie w tegorocznym budżecie miasta 67 tysięcy 737 złotych, czyli kwoty na zapłatę wyroku sądu.
Miejski urzędnik przypomina, że w podobnej sprawie, dotyczącej modernizacji ulicy Szosa Zambrowska, realizowanej w analogicznym okresie co ul. Studencka, UNIBEP S.A. wnioskował do sądu o zasądzenie kwoty 121 tys. 414 zł, którą Miasto potrąciło wykonawcy z tytułu przysługujących mu wynagrodzenia, jako kary umowne w związku z nieterminowym zakończeniem inwestycji. Sąd Apelacyjny w Białymstoku zasądził kwotę 12 tys. 141,35 zł, a w pozostałej części powództwo oddalił i obciążył wykonawcę kosztami procesu.