Nowy maszt
Wysoki na około 20 metrów maszt stanął na dachu budynku Starostwa Powiatowego w Łomży. O montowaniu konstrukcji powiadomili nas okoliczni mieszkańcy, którzy obawiali się, że będzie to kolejny w mieście masz telefonii komórkowej. Sekretarz powiatu uspokaja, że to masz na potrzeby Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Poprzedni, stojący w tym samym miejscu, został zdemontowany przy okazji termomodernizacji budynku starostwa, a teraz zastępuje go nowy.
Pole elektromagnetyczne (PEM) zaliczane jest obecnie do podstawowych rodzajów zanieczyszczenia środowiska naturalnego. Najpowszechniej występującymi instalacjami będącymi źródłami PEM, które mają istotny wpływ na ogólny poziom pól w środowisku są linie elektroenergetyczne oraz instalacje radiokomunikacyjne, takie jak stacje bazowe telefonii komórkowej oraz stacje nadawcze radiowe i telewizyjne. Badania mierzące poziom pól elektromagnetycznych w Łomży prowadzi Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Generalnie zmierzone wartości składowej elektrycznej zawsze były bardzo niskie, nawet poniżej progu zonaczalności, za wyjątkiem ul. Kazańskiej, gdzie zmierzona wartość w 2017 roku przekroczyła 10% wartości dopuszczalnej. Tak napisano w opublikowanym latem ubiegłego roku raporcie o stanie środowiska w Łomży.
- Wg. badań przeprowadzonych w latach 2014-2017 łącznie w 20 punktach pomiarowych w Łomży, najwyższą zmierzoną wartość (0,71 V/m ) zanotowano w 2017 roku przy ulicy Kazańskiej 10.(...) Stwierdzona w 2017 roku wartość była jeszcze wyższa niż zanotowana w tym samym punkcie w 2014 roku (0,63 V/m) – czytamy w dokumencie. Wyraźnie zaznaczono tu żółtym tłem, tekst: „Przyczyną tak dużej różnicy w zmierzonych w różnych punktach Łomży wartościach poziomów pól elektromagnetycznych jest prawdopodobnie fakt, że w pobliżu ulicy Kazańskiej znajdują się obecnie już trzy najwyższe maszty antenowe w Łomży: maszt przy Szosie Zambrowskiej oraz dwa maszty przy ulicy Owocowej w bezpośrednim sąsiedztwie osiedla domów jednorodzinnych (ulice: Talesa z Miletu i Hipokratesa – 200-300m od masztów). Zaznaczyć należy, że w tym rejonie zlokalizowany jest również Szpital Wojewódzki w Łomży (niecałe 400 m od masztów) oraz ciągle rozbudowywane, duże osiedla mieszkaniowe przy ulicy Sybiraków.”
Dalej specjaliści z WIOŚ piszą, że przebywanie w pobliżu urządzeń będących emiterami promieniowania elektromagnetycznego, może mieć trudne do przewidzenia konsekwencje. Ponieważ jednoznaczna odpowiedź na pytanie, w jakim stopniu oddziaływanie promieniowania elektromagnetycznego na zdrowie człowieka, w różnych warunkach, jest szkodliwe, nie jest obecnie możliwa, konieczna jest szczególna ostrożność i rozwaga organów decyzyjnych
przy wydawaniu pozwoleń na lokalizację nowych źródeł emisji PEM na terenach gęsto zaludnionych. - Wydanie pozwolenia na budowę trzeciego masztu antenowego w Łomży, w tym samym, gęsto zaludnionym rejonie miasta, w bezpośrednim sąsiedztwie Szpitala Wojewódzkiego, jak również nie uwzględnianie w procesach decyzyjnych zdania mieszkańców okolicznych osiedli, nie wskazuje na zachowanie takiej ostrożności – napisali zaznaczając ten fragment raportu pogrubioną czcionką.
