Przejdź do treści Przejdź do menu
wtorek, 19 marca 2024 napisz DONOS@

„Straszna katastrofa”

Główne zdjęcie
Żurawie

Tegoroczna wiosna zaczyna się wyjątkowo sucho. Od kilku tygodni w regionie nie było opadów deszczu, a to sprawia, że poziom wody szybko spada także w Narwi i jej dopływach. Dziś rzeka ma głębokość z początków lata, i codziennie jej poziom obniża się po ok. 5 cm. Przyrodnicy z Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi mówi „o strasznej katastrofie”. Jenoty, borsuki i listy penetrują gniazda wybierając jaja.

Narew na wysokości mostu Hubala (19.04.2019)
Narew na wysokości mostu Hubala (19.04.2019)

Żurawie przylatują do na jako jeden z pierwszych zwiastunów wiosny. Do bytowania wybierają rozległe bagna wśród lasów, zalewane łąki i pastwiska. Samica składa zwykle dwa jaja, które następnie obydwoje rodzice wysiadują na przemian przez około 30 dni. Pisklęta wylegają się pod koniec kwietnia, ale przez kolejne tygodnie pozostają w gnieździe pod opieka rodziców. Zwykle poza nimi, bezpieczeństwo zapewniała im woda, która odcinała gniazda żurawi od drapieżników. W tym roku poziom Narwi na początku wiosny jest wyjątkowo niski. 
- Takie poziomy wody, gdy rzeka schodzi do koryta, normalne są na początku lipca, a nie w kwietniu – mówi Mariusz Sachmaciński, dyrektor Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi. W piątek rano na wodowskazie w Łomży poziom Narwi wynosił 164 cm. To 16 cm mniej niż trzy dni wcześniej i tylko o niespełna 20 cm więcej niż wynosi tzw. granica stanów niskich rzeki. Te zwykle Narew osiągała latem.   
Szybki spadek wody w rzece, ale i na łąkach w jej dolinie, sprawia, że drapieżniki nie mają problemów z dotarciem do ptasich gniazd schowanych wśród rozlewisk Narwi.
- To jest straszna katastrofa – mówi dyrektor Sachmaciński spodziewając się, że w tym roku w okolicy może nie być udanych lęgów np. żurawi. -  Jenoty, borsuki i listy penetrują nocami gniazda wybierając złożone jaja. Woda była gwarantem ich bezpieczeństwa, a teraz go  nie ma – podkreśla zaznaczając, ze problem ten dotyczy także lęgów gęsi czy kaczek.
Dyrektor ŁPKDN mówi, że także inne ptaki, które żyją dzięki owadom rozmnażającym się w wodnych oczkach w dolinie Narwi przeniosły się dalej w poszukiwaniu pokarmu. 
- Niestety susza naszym ptakom i nam, żyjącym w klimacie umiarkowanym, nie służy. Może ktoś się cieszy, że codziennie świeci słońce i jest ładna pogoda, ale negatywne skutki tego w przyrodzie już widać – dodaje.


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę