Perony nowego dworca znowu za drogie dla Łomży
Władze miasta ponownie unieważniły przetarg na wyłonienie wykonawcy, który miałby zbudować perony na nowym dworcu autobusowym. Ceny zaoferowane przez trzy firmy zainteresowanych miejskim zleceniem – wynoszące od 5,28 mln zł do 5,61 mln zł - okazały się za wysokie jak na możliwości zadłużonego na niemal 150 milionów złotych budżetu Łomży.
Na przełomie 2017 i 2018 roku władze miasta sprzedały „stary dworzec” za blisko 5 mln zł netto. Pierwotnie zakładano, że sprzedając niemal hektarową działkę w samym centrum miasta – u zbiegu ulic Alei Legionów z gen. Władysława Sikorskiego, uzyskamy pieniądze na szybką budowę nowego, mniejszego, ale o wiele bardziej funkcjonalnego dworca niż ten stary. Okazało się to nierealne. Szukając oszczędności władze miasta zdecydowały się rozbić zadania na kilka mniejszych przetargów. Dotychczas zlecono prac za blisko 5 milionów złotych, ale póki co nie zbudowano niczego ponad poziom gruntu. Teraz poinformowano o wyborze najkorzystniejszej oferty na wykonanie nawierzchni przyszłego dworca, która w ramach oszczędności ma być z kostki betonowej, a nie asfaltu. Złożyło je Łomżyńskie Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych, które swoje prace wyceniło na 1,64 mln zł. Zgodnie z zakładanym harmonogramem nawierzchnia przyszłego dworca autobusowego miałby zostać ułożona do końca lipca tego roku.
W dalszym ciągu nie ma natomiast wykonawców, którzy mieliby zbudować to, co na dworcu najważniejsze, czyli budynek dworca z kasami, poczekalnią czy toaletą i zadaszone perony. Przetargi na te zadania były kilka razy ogłaszane i... unieważniane, bo składane przez firmy oferty okazywały się za wysokie. Tak także było w przetargu ogłoszonym w tym roku na wykonanie i montaż konstrukcji stalowej budynku dworca i peronów wraz z szklanym zadaszeniem. Na to zadnie - jak ogłoszono przez otwarciem ofert - władze miasta planowały wydać 4 mln zł, a trzy złożone oferty były znacznie droższe. Najtańsza z nich wynosiła 5 mln 280 tys. zł a najdroższa 5 mln 610 tys. zł. Wobec takich różnic władze miasta mogły albo zwiększyć planowane finansowanie inwestycji, aby móc rozstrzygnąć przetarg, albo ogłosić, że postępowanie zostaje unieważnione, gdyż ceny złożonych ofert przewyższają kwotę jaką zamierzano przeznaczyć na sfinansowanie zadania. Wybrano tę drugą wersję i przetarg w tej części dotyczącej budowy zadaszonych peronów ponownie unieważniono.
Już wcześniej łomżyński ratusz zapowiadał, że w marcu ma być zostać ogłoszony przetarg na budowę i wyposażenie głównego budynku dworca. Władze miasta liczą, że może uda się pozyskać dofinansowanie unijne z konkursu ogłoszonego przez Urząd Marszałkowski w Białymstoku.
