Zbóje z Łomży
Dwóch młodych mieszkańców Łomży na jednym z osiedli napadło na starszego mężczyznę. Zabrali mu zakupy i pieniądze. Złodzieje długo łupem się nie cieszyli, bo po kilku godzinach zostali zatrzymani przez policjantów. Teraz grozi im surowa kara. Za rozbój kodeks karny przewiduje od 2 do nawet 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło we wtorek po południu, ale policja poinformowała o tym dopiero w poniedziałek. Na jednym z łomżyńskich osiedli doszło wtedy do rozboju. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że do idącego chodnikiem 67-letniego mężczyzny, podeszło dwóch nieznanych mu mężczyzn i zażądało wydania pieniędzy. Sprawcy doprowadzili pokrzywdzonego do stanu bezbronności, a następnie zabrali niesioną przez niego reklamówkę z zakupami oraz trzymane w książeczce mieszkaniowej pieniądze na opłaty, po czym uciekli. Zaalarmowani funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania sprawców tego zdarzenia. Po kilku godzinach kryminalni ustalili i zatrzymali podejrzanego o to przestępstwo 18-letniego mieszkańca gminy Łomża. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Niespełna dwie godziny później, w ręce funkcjonariuszy wpadł także 23-latek z Łomży. W wyniku dalszej pracy funkcjonariuszy wyszło na jaw, że młodszy z mężczyzn może mieć jeszcze związek z kradzieżą biżuterii o wartości 400 zł, do której doszło w Łomży na początku miesiąca. Łupem sprawcy padła wtedy złota bransoletka i srebrny naszyjnik. Wczoraj po południu obaj mężczyźni zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty. Ich sprawą zajmie się sąd. Zgodnie z kodeksem karnym (Art. 280) kto kradnie, używając przemocy wobec osoby lub grożąc natychmiastowym jej użyciem albo doprowadzając człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.