Cześć bohaterom
Pomnik nieznanego żołnierza odsłonięto i poświęcono w Lachowie koło Kolna. Pomnik znajduje się na tamtejszym cmentarzu parafialnym. Na marmurowych tablicach wyryto nazwiska 90-ciu żołnierzy z parafii Lachowo, którzy w minionym stuleciu złożyli swe życie w ofierze za wolność Ojczyzny.
W homilii biskup łomżyński podkreślał, że dziś „chcemy oddać hołd i szacunek tym którzy oddali swe życie za Ojczyznę”, ale jednocześnie musimy „wykorzystać życie oddane za nas wszystkich”.
Biskup kilkakrotnie w kazaniu powracał do biblijnego zdania - „zachowujcie prawo i przestrzegajcie sprawiedliwości”. Mówił, że „Ci których chcemy dzisiaj uczcić opowiedzieli się po stronie dobra. (...) Polegli, ale dobro jest pokazane jako punkt orientacyjny, kierunek naszej drogi” - dodawał biskup. Pasterz łomżyński podkreślał, że mieszkańcy tych terenów nie raz dawali świadectwo prawdzie i dobru i wierze - „Czapkę tu trzeba stale zdejmować bo tu co chwile krzyż, co chwilę grób, co chwilę święta ziemia” - wołał biskup Stanisław w lachowskiej świątyni. Biskup pytał też retorycznie - „dlaczego musimy stawiać pomniki?” I odpowiadał - „aby pamięć nie zaginęła.” Biskup podkreślał, że musimy „wykorzystać życie oddane za nas wszystkich”.
„Dziś obserwujemy świat z pozycji zająca” – mówił w kazaniu ordynariusz łomżyński. - „Zając ma niebezpieczeństwo z dwóch stron – nagonki i myśliwych. Nagonka hałasuje, a myśliwi siedzą cichutko, ale to oni będą rozgrywać sprawę. Cały problem polega na tym, że zając nie wpadnie na pomysł aby ruszyć na nagonkę.” Biskup Stanisław Stefanek nawoływał abyśmy „dobrze rozeznali gdzie nagonka, a gdzie myśliwi”.
Po Mszy Świętej jej uczestniczy - wojsko, poczty sztandarowe, kombatanci, orkiestra i rzesze wiernych procesjonalnie przeszli na parafialny cmentarz gdzie odsłonięto „Pomnik nieznanego żołnierza.” Aktu tego dokonali bp Stanisław Stefanek, Stanisław Wiszowaty Starosta Kolneński, Jadwiga Rogińska, pan Muzyka przewodniczący Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych z Kolna, i Edward Mierzejewski prezes okręgu AK z Ostrołęki.
Pomysł upamiętnienia mieszkańców parafii Lachowo, którzy oddali we życie za wolność ojczyzny zainicjował proboszcz parafii ks kan. Bogdan Malinowski. Autorem pomnika jest artysta z Pisza Andrzej Sulewski. Umieszczono na nim 90 nazwisk osób, które w minionym stuleciu złożyli swe życie w ofierze za wolność Ojczyzny. Są tu imiona osób, które poległy w obu wojnach światowych, są tu również nazwiska żołnierzy Polski podziemnej, którzy nie złożyli broni po objęciu władzy przez przywiezionych z Moskwy komunistów. Jak mówiono na cmentarzu „te nazwiska tworzą najnowszą historię Polski i Europy” „Pomnik ma przypominać, ma uczyć, ma apelować, abyśmy nigdy nie zapominali naszej historii. To dzięki nie wiemy kim jesteśmy.” Na pomniku nie udało się umieścić wszystkich nazwisk osób z parafii Lachowo, które zginęły w ubiegłym wieku. Te osoby upamiętniają pochowane w tej mogile szczątki nieznanego żołnierza, który zginął podczas II wojny światowej w Lachowie.