Modernizacja oczyszczalni byłaby za droga
Po niemal 50 dniach „zastanawiania się” władze Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Łomży zorientowały się że kwota ponad 83 mln zł jest znacznie wyższą niż 49 mln zł. W poniedziałek MPWiK unieważnił drugi przetarg na rozbudowę i przebudowę oczyszczalni ścieków. Powodem takiej decyzji była cena przewyższająca kwotę, którą zamawiający zamierzał przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia.
O „problemach” z realizacją przez MPWiK unijnego projektu informujemy od miesięcy. Chodzi przede wszystkim o wycenę gigantycznej inwestycji. Według wniosku złożonego do narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie wartość projektu, obejmującego nie tylko modernizację oczyszczalni ścieków, ale także budowy kanalizacji w ulicach Nowogrodzkiej, Polowej czy Szmaragdowej, opiewała na 52,3 mln zł. Przyznane dofinansowanie stanowiło ok. połowy wartości czyli 27,1 mln zł. Niestety wyceny firm zainteresowanych zleceniem prac w łomżyńskiej oczyszczalni są znacznie droższe. W maju spółka szacowała te prace na 40 mln zł, a złożona oferta sięgała niemal 80 mln zł. Przetarg unieważniono i ogłoszono drugi. Gdy w sierpniu otwierano koperty z ofertami MPWiK podał, ze zwiększył kwotę przeznaczoną na zadanie do 49 mln zł, ale zwiększyły się także wyceny firm. Jedna z ofert opiewała na ponad 83,5 mln zł, druga na niemal 87 mln zł. Aby móc rozstrzygnąć przetarg i zrealizować inwestycję spółka musiałaby zaciągnąć ogromny dług, rzędu być może nawet 40 - 50 mln zł.
Od 20 sierpnia zastanawiano się co z tym zrobić. Wczoraj zapadła decyzja. Przetarg ponownie został unieważniony. Jako formalny powód wskazano art. 93. ust. 1 pkt 4 Ustawy Prawo zamówień publicznych: Zamawiający unieważnia postępowanie o udzielenie zamówienia jeżeli cena najkorzystniejszej oferty lub oferta z najniższą ceną przewyższa kwotę, którą zamawiający zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia.
Dodajmy, że spółka MPWiK generuje roczne przychody na poziomie ok. 21 mln zł. W ubiegłym roku wypracowała zysk 626 tys. zł. Zgodnie z decyzją prezydenta miasta jego większość – 340 tys. zł została przeznaczona na wypłatę nagród dla załogi, 176 tys. zł prezydent zostawił w spółce na zasilenie kapitału zapasowego, 10 tys. zł na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych, a pozostałe 100 tys. zł pobrał jako dywidendę do budżetu miasta.
zobacz: Kto decyduje o długach miejskich spółek?
W przesłanym do redacji w czwartek e-mailu, podpianym MPWiK So. z o.o., wskazano, iż nieprawdziwa jest informacja jakoby MPWIK sp. z o.o. „zwiększył” z 40 do 49 milionów złotych kwotę przeznaczoną na sfinansowanie przedmiotowego zamówienia. Z wyjaśnień wynika, że w pierwszym przetargu podano kowtę netto, a w drugim brutto.