Drugi topielec w Narwi
W środę przed wieczorem z Narwi w Łomży wyłowiono ciało mężczyzny. To prawdopodobnie drugi z poszukiwanych od soboty mężczyzn, którzy utopili się w sobotę w okolicach mostu majora Henryka Dobrzańskiego ps. „Hubal” w Łomży. Ciało pierwszego z nich przed południem znaleźli strażacy z jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Nowogrodzie, pomiędzy Szablakiem a Nowogrodem. Tym razem topielca w Narwi, na wysokości stadionu miejskiego, dostrzegł mieszkaniec, który powiadomił służby ratunkowe.
Przypomnijmy w sobotę około godz. 17.20 z mostu „Hubala” do wody rzucił się młody mężczyzna, a widząc to zdarzenie z brzegu rzeki na pomoc mu do Narwi wskoczył 28-latek. Obu pochłonęła woda i mimo natychmiast rozpoczętej akcji ratunkowej nie udało się ich wyłowić. Poszukiwania topielców, prowadzone były codziennie. Zaangażowani w nie byli m.in. strażacy, płetwonurkowie, policjanci z psem tropiącym, a nawet śmigłowiec policji i samolot straży granicznej. Dopiero w środę po godzinie 11.00 ciało jednego z mężczyzn wyłowili strażacy ochotnicy z Nowogrodu, którzy sprawdzali rzekę pomiędzy Nowogrodem a Szablakiem. Rodzina 28-latka z województwa warmińsko-mazurskiego zidentyfikowała ciało.
Kilka godzin później, około godz. 18.00 przypadkowy przechodzeń dostrzegł głowę człowieka unosząca się w Narwi, na wysokości stadionu miejskiego przy ul. Zjazd w Łomży. Wezwani na miejsce strażacy stwierdzili, że to ciało mężczyzny. Zostało już wyłowione z rzeki. Może to być drugi z poszukiwanych od soboty topielców, ale identyfikacją zajmują się policjanci i prokuratorzy i póki co nie ma potwierdzenia.