Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 26 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Sąd chce, aby prokuratura jeszcze raz zbadała partyjnych tweety

Główne zdjęcie
Piotr Serdyński po orzeczeniu Sądu Okręgowego w Łomży

Prokuratura Rejonowa w Łomży ma jeszcze raz zbadać czy wpis na na Twitterze radnego Prawa i Sprawiedliwości z Nowogrodu „dostawić szubienice i powiesić całe PO” to przestępstwo z nienawiści. Sąd Okręgowy w Łomży uznał za zasadne zażalenie Piotra Serdyńskiego na postanowienie prokuratury o odmowie wszczęcia śledztwa. Pierwotnie śledczy uznali, że była to „ironiczna odpowiedź” i „manifestacja poglądów politycznych”, a nie przestępstwo z nienawiści.

Historia ta zaczęła się  daleko od Łomży. W połowie listopada ubiegłego roku, gdy sześcioro europosłów Platformy Obywatelskiej, w tym „nasza” Barbara Kudrycka, głosowało w Strasburgu za krytyczną wobec Polski rezolucją „w sprawie sytuacji w zakresie praworządności i demokracji”. W kilka dni później działacze ONR-u w Katowicach w ramach „happeningu” zdjęcia tych europosłów PO wywiesili na drewnianych szubienicach. Na Twitterze rzecznik PO domagał się ścigania „faszystów z ONR”, a radny PiS z gminy Nowogród komentując ten wpis dodał m.in. „Dostawić szubienice i powiesić całe PO”. W reakcji na to łomżyńscy działacze PO, złożyli do prokuratury w Łomży zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez radnego z PiS. 
Pod wnioskiem podpisał się Piotr Serdyński, a do łomżyńskiej wpłynął jeszcze podobny wniosek z Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych w Warszawie. Oba wnioski połączono i w sprawie „rozpytano” autora wskazanego wpisu. Radny PiS z Nowogrodu miał śledczym potwierdzić, że to on napisał także to kontrowersyjne zdanie: Dostawić szubienice i powiesić całe PO”, ale – jak czytamy w uzasadnieniu o odmowie wszczęcia śledztwa - „poświadczył, że nie odnosił się personalnie do ludzi, nie nawoływał do nienawiści lecz jedynie skomentował tweet Jana Grabca, w którym nazywał on protestujących ludzi faszystami z ONR. Wystawiając wpis nie miał na myśli wieszania członków Platformy Obywatelskiej, zamanifestował w ten sposób swoje poglądy polityczne. To była jego ironiczna odpowiedź na wpis Jana Grabca.” 
Śledczy analizując zgromadzony materiał uznali, iż w przedmiotowej sprawie nie doszło do aktu przemocy, a treść wpisu „nie stanowi groźby w rozumieniu prawa karnego lecz wyłącznie manifestację poglądów politycznych”. 
- Treść przekazu umieszczonego na Twitterze należy utożsamić z przybierającą taką formę krytyką opcji politycznej manifestowanej w komentarzach. Należy również zauważyć, że domniemane „groźby” dotyczyły osób niezidentyfikowanych, zaś treść przekazuj została sformułowana w sposób mało spersonalizowany, poprzez pewnego rodzaju nawiązanie do sympatii politycznych - czytamy w postanowieniu o odmowie wszczęcia śledztwa „wobec stwierdzenia braku znamion jakiegokolwiek czynu zabronionego”. 
Z takim postanowieniem nie zgodził się Piotr Serdyński, który występując w sprawie jako pokrzywdzony, nawet nie był przez śledczych przesłuchany. Sąd Okręgowy w Łomży rozpatrując w czwartek jego zażalenie uznał, że było ono zasadne. Sąd zwrócił uwagę, że przed rozstrzygnięciem w sprawie śledczy nie przesłuchali strony pokrzywdzonej. Zwracał uwagę, że w tego typu sprawach znaczenie ma także subiektywna ocena pokrzywdzonego. 
- Cieszę się, że sąd pozytywnie odniósł się do moich zastrzeżeń mówił Piotr Serdyński, podkreślając, że oczekuje, iż prokuratura na poważnie przeprowadzi to postępowanie. Serdyński mówił, że w internecie nasila się fala hejtu, i że potrzebna jest na to odpowiednia reakcja. - Sam spotykałem się z takimi sytuacjami, że ludzie boją się mówić co myślą, aby nie być napiętnowanymi – mówił Serdyński. 

Art. 119. Kodeksu karnego
§ 1. Kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną wobec grupy osób lub poszczególnej osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, wyznaniowej lub z powodu jej bezwyznaniowości, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto publicznie nawołuje do popełnienia przestępstwa określonego w § 1.


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę