Narew szybko opada
Niewielki mróz, który pojawił się nad regionem kilka dni temu sprawił, że przymarzły także strumyki, którymi woda spływała do rzek. W efekcie poziom Narwi, który w okolicach Łomży we wtorek wynosił już 400 cm, zaczął szybko spadać. Od północy z wtorku na środę do czwartkowego południa obniżył się on o 23 cm. Doskonale widać to po lodowej krze utrzymującej się na krzakach teraz znacznie powyżej poziomu rzeki.
Hydrolodzy przewidują na najbliższe dnia dalsze spadki oraz stabilizację poziomu wody w zlewni Narwi. Sama rzeka nadal jest w strefie wody dolnej wysokiej a w okolicach Wizny od kilku tygodni przekroczony jest stan ostrzegawczy. Rzeka szeroko rozlała się w dolinie, co o tej porze roku nie jest częstym widokiem.