Śledztwo w sprawie śmierci
Starsza, osłabiona kobieta zgłosiła się do lekarzy. Była w szpitalu, ale po badaniach została odesłana do domu, a trzy dni później zmarła. Przyczyną śmierci – jak się okazało - była posocznica, czyli sepsa - zakażenie organizmu. To choroba, która rozwija się w bardzo szybkim tempie, dlatego istotne jest jak najszybsze jej zdiagnozowanie. Prokuratura Rejonowa w Łomży wszczęła już śledztwo, które jak wyjaśnia prokurator Maria Kudyba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łomży, prowadzone jest w kierunku błędu w sztuce lekarskiej.
Do zgonu kobiety – mieszkanki Szczepankowa doszło 23 października. Prowadzone przez prokuraturę w Łomży śledztwo dotyczy sprawie narażenia jej w okresie od 20 do 23 października 2017 roku w Łomży i Szczepankowie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia w związku z zaniechaniem przyjęcia do Szpitala Wojewódzkiego w Łomży w dniu 20 października 2017 roku poprzez niewłaściwą diagnostykę pacjentki oraz poprzez niezapewnienie jej właściwej opieki medycznej.
Jak wyjaśnia prokurator Maria Kudyba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łomży, śledztwo jest prowadzone w kierunku czynu z art.160§2kk w zbiegu z art.155 kk i w związku z art.11§2kk, czyli w kierunku błędu w sztuce lekarskiej.
- Jest to wstępna faza śledztwa i nie można mówić o żadnych wnioskach. Tego typu zawiadomienie najczęściej od członków najbliższej rodziny się zdarzają i każda taka sprawa jest dokładnie wyjaśniana – dodaje prokurator.